Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Piątkowo...

Ostatni piątek listopadowy w tym roku... Powoli żegnamy kolejny miesiąc... Przed nami piękny czas przedświąteczny i w końc u Święta... A jeszcze wcześniej Andrzejki :) U mnie zawsze imieninowo u taty ale wróżb też nie zabraknie... A dzisiaj urodziny w pracy i impreza... Tak! ostat ni weekend miesiąca upłynie pod znakiem toastów!                                                                              źródło

Wir

Wciągnęło mnie... w pracy biurko zasypane dokumentami... w głowie tworzą się i szukają miejsca pomysły na nadchodzące Święta... w domu pasjonująca lektura... córa u boku... wciągnęłam się również w piosenkę... i nie mam zamiaru wypuszczać jej z moich uszu :D!

Zapachowo...zmysłowo...

światło i zapach mają niesamowite znaczenie... w łazience tworzą klimat SPA... w sypialni nastrój romantyczny, niegrzeczny, zmysłowy... niby drobiazgi ale jak ważne...

Szaro za oknem...kolorowo w serduchu

Listopad się kończy... malutkimi krokami zmierzamy do ostatniego miesiąca roku! W mojej głowie zaczynają pojawiać się myśli przedświąteczne... jak wszystko ogarnąć, przygotować, sprezentować... W rynku można już dojrzeć kramy i beczki z grzańcem... skończy się stare, zacznie nowe... a moje serducho wielokolorowe!!! tęcza szczęścia... worek bez dna...                                                                         źródło

Labirynt

Sobotni wieczór... warto było ... dawno nie widziałam tak dobrego filmu... mroczny thriller mrożący krew w żyłach... solidne wykonanie...napięcie w każdej minucie... odkąd sama jestem mamą emocje wzięły górę...                                                                            źródło

3...2...1...weekend

Po tygodniowej harówce... wczesnym wstawaniu... przychodzi czas na odpoczynek... spokojny sen...powolną pobudkę... uśmiech, poranne mleko i czytanie bajek... te chwile są jak zbawienie... oj...bardzo tego potrzebujemy...                                                                        źródło

"Nasz listopad przemoczony...

...chodzi wiecznie przeziębiony..." opis miesiąca z bajki mojej córki... a u nas wręcz odwrotnie... Nasz listopad jest przytulaśny... ciepły...uroczy...ogrzewający światłem świec... rozmowny... mimo,że deszczowy to magiczny...                                                                               źródło

Pokaż mi swoje dłonie...

Taki mój nawyk... kilkanaście razy w ciągu dnia... teraz gdy chłodniej dodatkowa warstwa... delikatna i gładka skóra to naprawdę idealny prezent w zamian! robię to odruchowo... tak jak balsam po prysznicu... ostatnie moje odkrycie...z pompką... sprawdza się idealnie w łazience...   źródło  

Oui !

Było dokładnie tak jak chciałam... :) Był czas na wszystko... pełne 2 dni spędzone bez pośpiechu i kontemplacja każdej chwili... jedna książka pochłonięta... w drugiej jestem zatopiona... mimo,że wciąga...czytam wolniej... zatrzymuję...na dłużej... zawsze tak robię gdy dotyczą Francji... cudownie jest odciąć się od wszystkiego... nie otwierać komputera...nie zaglądać do komórki... i ze świeżym spojrzeniem powrócić do Was w poniedziałek!                                                                            źródło

Jesiennie

Cały czas coś się dzieje... kołowrotek... stan,w którym ciężko się zatrzymać... dobrze,że znowu weekend... z rodziną...najlepiej! :)                                                                        źródło 200 notka! miło :)

4 dni

4 piękne dni... było ciepło, rodzinnie, magicznie... doceniam każdą chwilę... traktuję na wagę złota... cudownie było usłyszeć kilkanaście razy dziennie: MAMO KOCHAM CIĘ! razem czytamy już bajki... mama zaczyna,a córka kończy...z pamięci :) kiedy mama jest smutna, córka przytuli, pogłaszcze i krzyknie: NIE SMUĆ SIĘ MAMO! Ona tak szybko dojrzewa...                                                                           źródło

Weekendu początek...

4 dni wolnego... 4 dni z rodzinką i moim małym Szczęściem! ponoć zapowiadają opady... ale ja mam swoje małe słoneczko i...to mi wystarcza :)                                                                            źródło

Są takie dni...

...kiedy s padają na Ciebie drobne przyjemności ... i nagle jest ich bardzo du żo... kumulują się... właśnie dziś mam taki dzień... i jest mi cudownie... dzisiaj radość pachnie CK :)                                                                              źródło

Bo miłość...

...jest tak naprawdę wszędzie... w rzeczach zwykłych i niezwykłych... Tak! jestem bogata! kocham i czuję się kochana! a te codzienne drobiazgi wywołują uśmiech na twarzy i zostają w sercu... zawsze do nich wracam...                                                                          źródło

Łapię promyki z nadzieją...

...na lepsze jutro... że w końcu katar zniknie... że na tym się skończy... od tygodnia walczymy... dobrze,że jest słońce... daje pozytywną energię i siłę... kubas do pracy wreszcie kupiony!