Pewnie to kwestia indywidualna ale coś w tym jest...przynajmniej w moim przypadku :) U mnie to tylko i wyłącznie pozytywna zmiana ale pewnie nie zawsze tak jest! Cóż...jak kiedyś pisałam dzięki macierzyństwu wytworzyła się we mnie jakaś dodatkowa wrażliwość... Takie niewielkie istotki,a tak wiele zmieniają! Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia, one tworzą jego sens. Ale trzeba też pamiętać o sobie...bo wiadomo szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci. Nie każdy decyduje się na posiadanie dzieci ale jeśli chodzi o mnie i mój mózg przeszliśmy bardzo dużą odmianę i w pewien sposób jeszcze bardziej dojrzeliśmy :) ...
zodiakalna waga - z jednej strony spokojna, zrównoważona, odpowiedzialna, rozsądna - z drugiej strony szalona, wesoła, z elementami głupawki dziecięcej :D !! oto ja :)