Przejdź do głównej zawartości

A w weekend...

było biało...
był bałwan...
spacery...
zapach gorących domowych dań...
śmiech unoszący się w powietrzu...
dłuuuuuuuuuugi zimowy sen...
przegląd prasy...
wieczorne seanse filmowe...
jednym słowem błogo,rodzinnie,leniwie...


Komentarze

  1. Jednym słowem magicznie :)
    Uwielbiam takie chwile :)
    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawie jakbym czytała opis mojego weekendu :D No, może poza bałwanem.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie podobnie:)
    Dziś juz śniegu prawie nie ma i przyznam szczerze, ze bardzo mnie to cieszy, bo ja już chcę wiosnę:):):)
    pięknego tygodnia Sisi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się jednak,że do wiosny jeszcze trochę ;)

      Usuń
  4. Marzę o leniwym weekendzie :)

    Kochana, gratulacje! Ja ostatnio cierpię na brak czasu, więc dopiero niedawno przeczytałam wspaniałą wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)))))
      życzę Ci w takim razie weekendu gdzie można leniuchować do woli :)

      Usuń
  5. Sissi, szczęściaro :-)
    rozpieszczasz się :-)
    tak trzymaj :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Noo, piękny czas za Wami.
    Fajnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic dodać nic ująć. Cieszę się, że było tak miło:) Takie weekendy są świetne, no i pomyśleć, że dają kopa na cały tydzień:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W takim razie było wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Peeełny relaks:) Byle tak dalej...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. :) nic dodac nic ujac:) Uwielbiam takie weekendy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie bałwana nie było, ale też poddałam się białemu szaleństwu. Zostałam obsypana śniegiem z szypy niezliczoną ilość razy. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. I taki weekend zimowy właśnie powinien być :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobnie jak u mnie:)
    Z tym, że ja już tęsknię za pracą, ehhh

    OdpowiedzUsuń
  14. Czyli weekend był bardzo udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że nie tylko ja nadrobiłam senne zaległości :) i wreszcie czuję się wyspanym człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Było tak, jak podczas prawdziwej zimy... :)
    Życzę jak najwięcej takich wspólnie spędzonych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A jaki ciekawy film ostatnio oglądałaś?

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedzielny realizm a jednak pełen magii.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pochwalam: wypoczywać jak najwięcej!;>

    OdpowiedzUsuń
  20. I czego chcieć więcej ? Ja też delektuję się spokojną codziennością :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Weekend idealny! Byle do następnego! :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  22. U Ciebie Sissi pięknie, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zataczam koło...

Oswajam... Poznaję... Przeżywam po raz drugi... Jest inaczej niż za pierwszym razem... To dopiero początki,a jakże cudowne... Tak! moja Pola będzie miała rodzeństwo :)                                                                             źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło

Mijają dni...

Spać mi się chce! potwornie spać! kładę się o jednej porze czasem z większą energią czasem z jej brakiem... w pracy podwójne urodziny...był czas na pogaduchy i dobre ciacho... myślami jestem już przy piątku... oczami wyobraźni maluję piękne ozdoby do domu i wspaniałe prezenty dla bliskich pod choinkę... i wreszcie upragniony weekend... koniec roku za pasem,a ja nadal bez kalendarza 2015! słońce na mnie świeci, śnieg tylko na tapecie komputera... świąteczne melodie wpadają do ucha... pora wprowadzić te akcenty do domu :)                                                                            źródło