2 września 2013 pierwsze urodziny bloga... chciałam stworzyć swój zakątek... w każdej chwili móc przelać myśli... wspominać... cieszyć się i smucić... wzruszać... jestem miło zaskoczona,że to przetrwało... a dodatkowo cieszy fakt,że JESTEŚCIE - dzięki :) z okazji urodzin mam dla Was niespodziankę: KSIĄŻKOWE CANDY ...
zodiakalna waga - z jednej strony spokojna, zrównoważona, odpowiedzialna, rozsądna - z drugiej strony szalona, wesoła, z elementami głupawki dziecięcej :D !! oto ja :)
Ja trzymam gdzie się da, a zazwyczaj leżą tam gdzie je zostawie. Czyli wszędzie, na pólkach, w szafkach :)
OdpowiedzUsuńi zawsze wszystko znajdujesz ? ;)
UsuńNie ma za co, jak blog fajny to zaglądam :P
UsuńZ tym odnajdywaniem to jest problem zazwyczaj, bo jeden kolczyk jest, ale drugi gdzieś wcięło, albo córka wzięła do zabawy. Ale te najcenniejsze mam zawsze na oku :D
ale mi niezmiernie miło słyszeć takie słowa :)))))))))))))))
UsuńJa mam kilka drobiazgów, które kiedyś dostałam. Leżą w malutkim pudełeczku, które przywiozłam z Macedonii ;)
OdpowiedzUsuńmiło :))))
UsuńMiałam podobny kuferek ... do czasu,gdy nasz Młody zasugerował, że do jego kredek będzie idealny bo z rączką ...
OdpowiedzUsuńI teraz dumnie chodzi z nimi z miejsca na miejsce :)
o kurczaki :D
UsuńJa jak wiesz do tej pory wykorzystywalam stary,duży zegar, fajna dekoracja, pozawieszane kolczyki na wskazówkach, niektóre powbijane w tarczę zegara :) teraz już zegar się zużył :P i przeniosłam się do takiego różowego pudełka póki co, niebawem pewnie znów coś nowego wymyślę ;P u Ciebie naturalnie musiało być z Paryżem ;) fajniusio :*
OdpowiedzUsuńno Twój zegar fajnie wyglądał :D
Usuńano paris paris i nic tego nie zmieni ;*
Ja mam kilka takich kuferków. Twoj uroczy,pozdrawiam Cie serdecznie:))
OdpowiedzUsuńo to dużo masz tej biżuterii :))))
UsuńJa mam całą szufladę z biżuterią, a najczęściej noszone skarby wiszą sobie na manekinie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
dobry pomysł bo ja też mam swoją ulubioną biżuterię, którą noszę częściej :D
Usuńja mam dwa kuferki ale takie zwykłe ;)))) Twój jest cudowny!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci kochana :*
UsuńTwój kuferek bardzo ładny. Ja mam wszystko poukładane w szufladzie i zawsze widzę wszystko i wybieram;) Ściskam
OdpowiedzUsuńdzięki Natalia :* buziaczki
UsuńJa w pudełku Wedla po czekoladkach ;) a jakże inaczej! :D
OdpowiedzUsuńha ha pytanie :D:D:D toż to oczywiste :-)
Usuńfajnie, że wpadłaś :D mam nadzieję, że nie jednorazowo ;-)
Pokaźny kuferek i pokaźna kolekcja biżu :))) Ja swoje biżutki trzymam na metalowym świeczniku, choć ta część ktorych najmniej używam są w pudełku :) Pozdrowionka :)))
OdpowiedzUsuńfajny pomysł ze świecznikiem :)))
OdpowiedzUsuńJa w drewnianym pudełku, które dostałam w prezencie od męża (jeszcze za czasów pierwszych randek), który powiedział, że zapełni go kiedyś klejnotami dla mnie, po brzegi :) Szczerze - idzie mu całkiem nieźle ;)))
OdpowiedzUsuńo to bardzo fajnie :D
Usuńsuper, że wpadłaś :))))
Mam bardzo podobny ale w "góralskim" stylu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i wzajemnej obserwacji :)
już do Ciebie pędzę :D
Usuńrównież mam podobny kuferek :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))
UsuńJa mam trzy pudełka nieduże :) dwa po czekoladkach, jedno po jakimś alkoholu ;D a codzienne biżuterie trzymam w kuchni na blacie... pod ręką! :)
OdpowiedzUsuńfajnie :)))
UsuńJa mam 4 kuferki z bizuteria i nie nosze nic. Niestety ze wzgledu na wykonywany przeze mnie zawod nie moge nosic w pracy bizuterii. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńojej i tyle biżuterii się marnuje na co dzień ;) pozdrawiam
UsuńNiby mam kuferek, ale łapię się na tym, że trudno mi w nim utrzymać porządek;)
OdpowiedzUsuń