Dopiero przesuwałam kartkę w kalendarzu na 1 stycznia,a dziś już 7...
Czas biegnie nieubłaganie...
Te ostatnie 2 tygodnie były cudowne!
Moja księżniczka za miesiąc skończy 2,5 roku...
2015 będzie przełomem...czuję to w kościach :)
Co porabiałam jak mnie nie było?
Zajadałam się ostatnimi smakołykami świątecznymi i sylwestrowymi ;)
łapałam chwile z córą,a później już w trójkę...
pojawiło się też przeziębienie malucha, które na szczęście minęło bezpowrotnie...
dziś pierwszy dzień w pracy po tak długiej przerwie
od rana nie widać mnie zza sterty papierów :)
w weekend planuję zakupić kalendarz i parę innych rzeczy :)
znowu szykuje się babski wypad ;)
wyspana i w trakcie kolejnej książki posyłam Wam styczniowe
pozdrowienia...
lubię ten miesiąc...u nas jeszcze żywa choinka i ozdoby,a za oknem biały puch :)
jest uroczo!
Czas biegnie nieubłaganie...
Te ostatnie 2 tygodnie były cudowne!
Moja księżniczka za miesiąc skończy 2,5 roku...
2015 będzie przełomem...czuję to w kościach :)
Co porabiałam jak mnie nie było?
Zajadałam się ostatnimi smakołykami świątecznymi i sylwestrowymi ;)
łapałam chwile z córą,a później już w trójkę...
pojawiło się też przeziębienie malucha, które na szczęście minęło bezpowrotnie...
dziś pierwszy dzień w pracy po tak długiej przerwie
od rana nie widać mnie zza sterty papierów :)
w weekend planuję zakupić kalendarz i parę innych rzeczy :)
znowu szykuje się babski wypad ;)
wyspana i w trakcie kolejnej książki posyłam Wam styczniowe
pozdrowienia...
lubię ten miesiąc...u nas jeszcze żywa choinka i ozdoby,a za oknem biały puch :)
jest uroczo!
źródło |
Chyba pamiętam bajkę z tym bałwankiem :D
OdpowiedzUsuńCieszę się Kochana, że tak dobrze minął Ci ten czas :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*
to była moja pierwsza kolorowanka w zerówce :)
UsuńA u mnie choineczki już nie ma :-( Uściski gorące!!!!
OdpowiedzUsuńszkoda Madziu
UsuńNo to u Ciebie wszystko pięknie :)
OdpowiedzUsuńwszystko gra :)
Usuńniestety, czas biegnie nieubłagalnie...
OdpowiedzUsuńale dobrze,że umiemy łapać te uciekające chwile
Usuńja też jeszcze mam choinkę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńi bardzo fajnie :)
UsuńStrasznie zazdroszczę śniegu! U mnie właśnie pada, ale za kilka godzin ma przyjść deszcz :<
OdpowiedzUsuńu mnie raz śnieg i mróz, a raz plus 9 i deszcz...
UsuńJuż tydzień jesteśmy w nowym roku, strasznie szybko ten czas leci! Widać to zwłaszcza po dzieciach ;D
OdpowiedzUsuńoj tak :P
Usuńa co czytasz?
OdpowiedzUsuńnie wiem,ale ta ciemna oprawa bloga wcale mi do ciebie nie pasuje...
obecnie LAWENDOWY POKÓJ :)
Usuńoj tam oj tam jest Wieża jest prawidłowo ;) za jakiś czas pewnie zmienię
żądam kolorów :P
UsuńJa też nie nadążam za przewracaniem kartek w kalendarzu :) Pocieszam się tylko, że raz dwa i będzie wiosna :):):)
OdpowiedzUsuńLubię to Twoje poczucie humoru i ciepło jakie bije z każdej linijki :) Tak mnie to pozytywnie nastraja :):):):)
Buziaki Kochana :*
cieszę się,że moje myśli tak na Ciebie działają :*
UsuńCzas mija bardzo szybko ...
OdpowiedzUsuńważne jest TU i TERAZ
Usuńmiło jest tak dobrze rozpocząć rok :-)
OdpowiedzUsuńbardzo :)
UsuńTo fakt, czas leci baardzo szybko.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś (niestety) spadł śnieg.
e tam niestety ;)
UsuńI takich uroczych w dalszym ciągu dni.
OdpowiedzUsuńno...już niedługo weekend :D
UsuńI ja zrobiłam sobie chwilową odskocznię od blogowania, ale nowy rok już z nami, a co za tym idzie, nowe pomysły i nowa energia, byle tylko chęci nigdy nie zabrakło - wszystkiego dobrego dla Ciebie i całej Twojej rodziny, przede wszystkim zdrowia, bo to przecież najważniejsze. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdokładnie, oby zdrowie i wena nas nie opuściły! :)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuń:)
UsuńU nas też był puch... rano. Zniknął godzine po tym, jak odkopałam samochód ;)
OdpowiedzUsuńuuu to szybko ;)
UsuńU mnie również nadal stoi żywa choinka, ale białego puchu brak, za to deszcz leje ;-) I życzę, by 2015 był przełomowym rokiem :-)
OdpowiedzUsuńchoinki są super :)
UsuńU nas też uroczo :) Udanej realizacji styczniowych planów! :))) Dziękuję za życzenia! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się i również dziękuję :)
UsuńDawno mnie tutaj nie było , więc postanowiłem wpaść . U Ciebie na blogu zawsze miło
OdpowiedzUsuńi ciepło . Pozdrawiam . A.S
niezmiernie miło mi to od Ciebie usłyszeć :*:)
UsuńChoinka, sztuczna co prawda, jednak dumnie stoi i oko cieszy. Śniegu jak na lekarstwo
OdpowiedzUsuńMiło u Ciebie, sympatycznie.
Pozdrawiam z Urwisowa!
dziękuję bardzo :) zapraszam częściej
UsuńA będę wpadać, w miarę możliwości.
UsuńPozdrawiam!
Ja stawiam na sztuczną choinkę: mniej z nią problemów, bezpieczniejsza dla kociaków i synka.
OdpowiedzUsuńSamych pomyślności w 2015:)
Choinka czeka na kolęda, a potem do ... piwnicy... ba Ja już robię wielkanocne podchody, hehe, czyli niedługo pozytywna żółć opanuje mój "Salon" :)
OdpowiedzUsuńto ładnie przyśpieszasz :)
UsuńTo jest aż niemożliwe... moje dni również mijają tak szybko, że szkoda gadać :(
OdpowiedzUsuńniestety ale cieszmy się każdą minutką :)
UsuńJa też uważam, że czas powinien zwolnić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
jakiś manifest? ;)
UsuńSzkoda, że wolne już się pokończyło. Moje co prawda jeszcze trwa, ale co z tego, jak muszę się uczyć? ;) Przynajmniej mogę się wyspać. :P
OdpowiedzUsuńNo proszę, coś mi się wydaje, że ani się nie obejrzysz, a będziesz świętować trzecie urodzinki córci. :D
człowiek wyspany = człowiek zadowolony :)
UsuńDziś 8 kuleżanka ma urodziny:))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńczas biegnie jak szalony, ale to znaczy, że jest po prostu dobrze :)
OdpowiedzUsuńchyba tak :)
UsuńU Ciebie to ciągle jeszcze świąteczny klimat jest ;)
OdpowiedzUsuńzgadza się :) oby jak najdłużej :)
UsuńJa nie lubie stycznia... jest takim smutnym, długim miesiącem...
OdpowiedzUsuńA choinki też już nie mam:)
buziaczki kochana
nie masz już choinki? ja to trzymam jak najdłużej :)
Usuństyczeń potrafi być wesoły :D