Weekend choć słoneczny,ciepły,milutki,wiosenny na mnie wrażenia nie zrobił...
przykre ale prawdziwe...
od piątku do dzisiaj dopadła mnie migrena...
zabrała wszystko co najlepsze w tym radość z wolnego i fantastycznej pogody...
A dziś w poniedziałek od rana jakieś pechowe momenty mnie łapią...na domiar złego alergia uderzyła
ze zdwojoną siłą...
jeszcze na dobre się dzień nie zaczął,a ja już myślę kiedy się skończy...
ale już czuję lekką poprawę...mimo wszystko nacieszyłam się córeczką i dziś rano tęsknym wzrokiem
ją żegnałam przed wyjściem do pracy...
jadłyście już lody w tym roku? zjadłam 2 dni pod rząd - cukier się podniósł i humor poprawił :)
źródło
przykre ale prawdziwe...
od piątku do dzisiaj dopadła mnie migrena...
zabrała wszystko co najlepsze w tym radość z wolnego i fantastycznej pogody...
A dziś w poniedziałek od rana jakieś pechowe momenty mnie łapią...na domiar złego alergia uderzyła
ze zdwojoną siłą...
jeszcze na dobre się dzień nie zaczął,a ja już myślę kiedy się skończy...
ale już czuję lekką poprawę...mimo wszystko nacieszyłam się córeczką i dziś rano tęsknym wzrokiem
ją żegnałam przed wyjściem do pracy...
jadłyście już lody w tym roku? zjadłam 2 dni pod rząd - cukier się podniósł i humor poprawił :)
źródło
Mnie Ciacho już chyba od lutego faszeruje lodami ;p Wczoraj zjadłam pyszne czekoladowe, aż się humor od nich autentycznie lepszy zrobił :)
OdpowiedzUsuńŻyczę, by alergia szybko odpuściła, lub żeby leki szybko pomogły. Nie przejmuj się straconą pogodą, bo co najlepsze z tej wiosny jest jeszcze przed nami :)
no i dziś chyba sobie znowu jakieś kupię :D
Usuńdzięki za życzenia zdrówka ;*
To życzę by poszło w cycki :)
Usuńjadłam...jadłam...lody bazyliowe u naszego włoskiego lodziarza :)
OdpowiedzUsuńwow jaki kuszący smak :)
Usuńdziś skusiłam się na imbirowo-cytrynowe :)
UsuńJa jeśli mam ochotę to jem lody cały rok:) No i obowiązkowo kiedy gardło nawala, robią lepsza robotę niż wszystkie tabletki razem wzięte :)
OdpowiedzUsuńteż słyszałam,że na ból gardła są dobre ale nigdy nie wypróbowałam :P
OdpowiedzUsuńJa wcinam lody przez cały rok :-) a takie " na wynos" już też oczywiście mam za sobą (tutaj lodziarnie działają przez cały rok i ludziska nawet zimą sobie spacerują wcinając lody i ja to popieram hi hi hi). Zjadłabym sobie teraz np lody o smaku tiramisu :-) o!! to jest myśl!! całuski!!
OdpowiedzUsuńo tak tiramisu :)
UsuńTo oby wszystkie dolegliwości szybko minęły.
OdpowiedzUsuńJadlam, jadłam. :D pierwsze jakoś w styczniu xD już w ten sam dzień leżałam z bólem gardła i gorączką. ;p
to się ładnie załatwiłaś :P
UsuńTak już niestety mam. :)
Usuńjasne, że jadłam lody. bo uwielbiam.
OdpowiedzUsuńniezależnie od pory roku :-)
:-)<3
UsuńTo zapomnij juz o tym weekendzie... Kolejny na pewno bedzie lepszy :) buziaki!
OdpowiedzUsuńjuż zapomniałam! :)
UsuńKochana, będzie dobrze... jutro na pewno będzie lepiej!!
OdpowiedzUsuńA lody jadłam, już zaczęłam na początku marca:) jestem największym łasuchem lodowym:)
buziaczki kochana i mimo wszystko czuję, ze tydzień będzie udany:)
będzie ok :) już jest :D
UsuńOby kolejny był w lepszym klimacie i z pełnym zdrowiem! :*
OdpowiedzUsuńLody jadłam już kilka razy :):) Uwielbiam! :P
Ściskam mocno! :*
ja znowu jadłam wczoraj :)
Usuńna pewno taki będzie Kochana :*
ja jeszcze lodów nie jadłam:(
OdpowiedzUsuńto koniecznie zjedz :)
UsuńMam nadzieje, ze migrena juz minela. Z alergia tez musze walczyc, wiec rozumiem o czym mowisz :( JAkos trzeba to wszystko przezyc;) A lodow, o dziwo, jeszcze w tym roku nie jadlam. Tylko niestety pogoda nam sie popsula i raczej sobie z lodami na slonko i ciepelko poczekam. ;)
OdpowiedzUsuńUsciski :*
ja ostatnio lody jem nawet jak jest zimno :)
Usuńmigrena minęła dzięki Bogu :)
U nas weekend cudny był, ale wczoraj i dziś paskudnie! Wieje, i pada, i zimno..... brrrr....
OdpowiedzUsuńkwiecień - plecień
UsuńNajważniejsze, że humor się poprawił ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze lodów nie jadłam, choć w sklepie już na nie zerkam ;)
wcinaj :D
UsuńŻyczę szybkiego pozbycia się migreny, a lodów jeszcze nie jadłam i najwyższy czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńdokładnie czas to zmienić! :)
UsuńNo pewnie, że jedliśmy lody! :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję tej migreny, czasem ją miewam, na szczęście bardzo rzadko, ale jednak i potrafi to spieprzyć humor! :(
Pozdrawiam cieplutko :*
lody rządzą :)
UsuńOj jadłam lody kilka razy, a potem to odchorowałam niestety. Ale już jest lepiej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ups bidulko
UsuńCiezki czas dla alergikow nastal, ech..
OdpowiedzUsuńA lody jadlam, jadlam ;)
zgadza się...alergicy mają PRZEKICHANE!
UsuńCiezki czas dla alergikow nastal, ech..
OdpowiedzUsuńA lody jadlam, jadlam ;)
Współczuje....ale jedz lody to dobry sposób na poprawienie nastroju ;))))
OdpowiedzUsuńto fakt :D
UsuńJa się weekendem nacieszyłam, ale za to po dopadł mnie katar, a do tego czuję, że coś mi siedzi na oskrzelach. Myślałam, że się zaziębiłam może, ale dziś mama mi zasugerowała, że to może być alergia. Jutro wezmę coś na alergię i się przekonam, co mnie męczy już od kilku dni.
OdpowiedzUsuńA lody jadłam, już jakiś czas temu te pierwsze w tym roku. :)
no tak ja mam lekką astmę oskrzelową plus katar sienny w pakiecie :/
Usuń