...bo grunt to dobre nastawienie...
dzisiaj nastawiam się grudniowo...
chiloutowo...
spokojnie...
powoli...
akcentuję każdy łyk ulubionej kawy...
przyswajam słówko po słówku usłyszanych piosenek...
nastrajam się...wsłuchuję...
doceniam...dziękuję...przepraszam....
wylewam wiadro emocji...
źródło
dzisiaj nastawiam się grudniowo...
chiloutowo...
spokojnie...
powoli...
akcentuję każdy łyk ulubionej kawy...
przyswajam słówko po słówku usłyszanych piosenek...
nastrajam się...wsłuchuję...
doceniam...dziękuję...przepraszam....
wylewam wiadro emocji...
źródło
a ja jakoś nie mogę się uspokoić. myśli kołaczą mi się w głowie niczym stado rozwścieczonych byków... dziwne...
OdpowiedzUsuńzaparz sobie herbatę, włącz spokojną muzykę...wycisz się :)
UsuńTakie podejście Mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńcieplutkie uściski przesyłam kochana:)
również ściskam gorąco :)
UsuńMnie ten tegoroczny grudzień też dobrze nastraja :) a może ja umiem się dobrze nastroić :)
OdpowiedzUsuńi tego się trzymajmy! :)
UsuńWylewasz wiadro emocji...to dobrze Kochana :* Nie można niczego dusić w sobie!
OdpowiedzUsuń:*
:*:*
Usuńja staram się uspokoić myśli i wyciszyć się tak na grudzień...
OdpowiedzUsuńdobre podejście
UsuńPozytywne myślenie przyciąga pozytywne wydarzenia ;)
OdpowiedzUsuńracja :)
UsuńWylej te złe emocje i napełnij się tylko tymi pozytywnymi :)
OdpowiedzUsuńtak jest! :)
UsuńDobre nastawienie to podstawa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż nie raz mówiłam Ci, że pozytywne myśli przyciągają pozytywne zdarzenia! I tego się trzymajmy!
OdpowiedzUsuńtak jest!
UsuńKażdemu przydaje się taka chwila z własnymi emocjami...
OdpowiedzUsuńładnie powiedziane :)
UsuńCzasem mi się wymsknie coś mądrego :D
UsuńPozwolę sobie skorzystać z Twojej recepty.
OdpowiedzUsuńależ bardzo proszę :)
UsuńW trudne i pochmurne dni najlepiej jest celebrować kawowe chwile :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym faktycznie jest :)
UsuńGrunt to odpowiednie nastawienie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna nowa szata bloga.
Pozdrawiam ciepło.
dziękuję a szata się znów ciut zmieniła ;)
UsuńGrunt to pozytywnie się nastawić :)
OdpowiedzUsuńa jak :)
UsuńMuszę się jakoś nastroić i przestawić na te straaaaaszne temperatury panujące na zewnątrz. :P No a poza tym - skoro grudzień, to nastrój świąteczny sam nasuwa się na myśl. :)
OdpowiedzUsuńe tam wielkich mrozów jeszcze nie ma :)
UsuńMam zaszczyt poinformować, że nominowałam Cię do wymyślonego przeze mnie zimowego tagu CZAS NA ŚWIĘTA, będzie mi miło, jeśli odpowiesz na pytania :D
OdpowiedzUsuńhttp://marcepankowo.blogspot.com/2014/12/czas-na-swieta.html
dziękuję bardzo :) chętnie odpowiem
UsuńJa też! U mnie chałupa odmieniona, czerwona aż oczy bolą - na kilometr czuć atmosferę świąt, a co tam będę sobie żałować! Wracam do domu i gęba mi się śmieję, jak patrzę na te wszystkie dodatki :)
OdpowiedzUsuńhe he pewnie :) może w ten weekend też coś udekoruję powolutku :)
UsuńDobrze jest się tak pozytywnie nastawić i czerpać najwięcej, ile się da :)
OdpowiedzUsuńtak właśnie Asik trzeba :)
UsuńNastawienie ma ogromny wpływ na wszystko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNstawienie jest ważne:))
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńEmocje są ważne w naszym życiu.. :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, zarówno te dobre jak i złe
UsuńI tak trzymaj. Czasami trzeba dać emocjom zasnąć, by przestały nami targać.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń