Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2013

podsumowanie miesiąca - październik :)

Październik był dla mnie bardzo fajnym miesiącem :) Przede wszystkim głównym wydarzeniem były moje i męża urodziny :):) pamięć, świętowanie, spotkania i prezenty :) Książka miesiąca sieć       " Makabryczny żart miał być atrakcją wieczoru kawalerskiego. Nieoczekiwanie, szampańska zabawa zmienia się w krwawą jatkę. Niedoszły pan młody przepada bez wieści. Jego czterech najlepszych przyjaciół ginie w wypadku samochodowym. " Film miesiąca     sieć  "Chirurg plastyczny, Robert Ledgard, pracuje nad stworzeniem syntetycznej, ludzkiej skóry. Doświadczenia przeprowadza na tajemniczej kobiecie, którą przetrzymuje w domu. " większość z Was zapewne już dawno widziała ten film ale jakoś nigdy wcześniej nie miałam okazji go obejrzeć i...wywarł na mnie wrażenie !!! sieć     " Co musiałoby się wydarzyć, żeby w zwyczajnym człowieku obudzić zabójcę? Czy w pół-hipnotycznym transie można zabić i następnego dnia o tym nie pamiętać? Skoro

po parysku :D

Myślę, że już trochę mnie poznałyście i wiecie jakiego mam fioła na punkcie Paryża, Francji i wszystkiego co z nim związane :D Już wiem jaki kalendarz na rok 2014 znajdzie się w mojej torebce  sieć  Mam również chrapkę na książkę pod tym samym tytułem i....wiele wiele innych gadżetów związanych z moją miłością :D:D:D A jaka jest Wasza miłość? :) nie licząc oczywiście ukochanej osoby jeśli takowa się obok Was znajduje :)

jesienny spacer i zakupy :-)

Jak tam moje kochane upłynął Wam weekend? :) pogoda dopisała? U nas było bardzo ciepło 21 stopni i słoneczko :) nie obyło się bez rodzinnych spacerków :)   Jakiś czas temu kupiłam parę nowości kosmetycznych i co do niektórych zmieniłam swoje zdanie po zastosowaniu ich. A czy Wy miałyście okazję wypróbować któregoś z tych produktów?   Oliwka JOANNA po depilacji - rewelacja ! skóra miękka i gładka jak aksamit w dodatku pięknie pachnie rumiankiem :) Szampon i odżywka GARNIER ULTRA DOUX SEKRETY PROWANSJI - ze względu na samą nazwę musiałam kupić he he :D piękny zapach i świeżość na włosach :) Balsam pod prysznic NIVEA - rozczarowałam się trochę bo po użyciu moja skóra owszem była gładka ale trochę wysuszona...myślę, że to będzie dobre rozwiązanie w sytuacjach awaryjnych ;) Yves Rocher oliwka z olejkiem arganowym :) boska ! pod prysznic! polecam! No i jeszcze pokażę Wam moje zakupy :D dla siebie, do domu i dla podniebienia :):):):) Firane

urodzinowo, wirusowo, leniuchowo

Moje Drogie pragnę Wam wszystkim i każdej z osobna bardzo podziękować za tak wspaniałe życzenia urodzinowe !!! a te z Francją to zawładnęły moim serduchem :D Urodzinki były wspaniałe :):) w pracy tradycyjnie ciasteczka i życzenia, w domu dostałam wymarzone prezenty <perfumy :D i czytnik e-book :)> poświętowaliśmy sobie w większym gronie i później już tylko we dwoje :D oj milusio było :D Mieliśmy jechać z wizytą do babci ale moja Pola złapała jakiegoś wirusa z powietrza i biedna osłabiona męczyła się z biegunką :/ jeść ani pić nie chciała tylko leżeć...byliśmy u lekarza i mała dostała dietę : ryż z jabłuszkiem oraz marchwianka, do tego dużo picia bo jak nie to groziło jej odwodnienie i szpital a tego bym nie przeżyła !!! na szczęście mała zaczęła pić i jeść, w poniedziałek na wizycie kontrolnej wyszło, że już ok tylko jest słaba i dopiero dochodzi do siebie. Mam nadzieję, że już się wykuruje bo dziś też coś mało pije i siusia :/ dobrze, że miałam pon i wt wolny to posiedzie

Są :D w końcu :D !!!!

Nareszcie doczekałam się prezentów, które zamówiłam :):):) zaraz się nimi pochwalę bo sądząc po komentarzach w poprzednim poście czekacie niecierpliwie :) Zacznę od szybkiego podsumowania weekendu bo następny już niebawem przed nami :) Sobota wyglądała mniej więcej tak :  Dostałam od mężą różyczki :):) tak bez okazji :) no i wpadli do nas rodzice z siostrą i trochę jakby zaczęliśmy świętować wcześniej nasze wspólne urodziny he he :D a nasze święto już za 2 dni :) dawno ich u nas nie było to też była okazja a co :) W poniedziałek cały dzień miałam straszne mdłości :/ bleeee wypiłam hektolitry gorzkiej herbaty i krople żołądkowe...zjadłam tylko obwarzanka - w sumie taka dieta oczyszczająca z tego wyszła ;) sprawcą tego złego samopoczucia okazała się....matka natura, a dokładnie comiesięczna kobieca dolegliwość !!! Na szczęście już się organizm przestawił i jest ok dlatego też zabrałam się do napisania notki :):):) Dobra to teraz pochwalę się moimi nowymi nabytkami

krótko i na temat

Od wczoraj jest wypłata jest i humor :D:D:D:D Dzisiaj po pracy mam zamiar pobuszować trochę w sklepie kosmetycznym <lista już czeka> i wpaść szybciutko na ciuszki, a potem to już tylko cieszyć się moim małym Skarbem :) a wieczorem...moim trochę większym Skarbem :D:D:D jak coś złapię fajnego to pokażę w następnej notce :) Wam życzę weekendu pełnego słońca, bo taki ma być u mnie!  Z ostatniej chwili : Jestem cholernie szczęśliwa !!! sama sobie sprawiłam prezent urodzinowy ;) a co :) kupiłam w sklepie internetowym na mega wyprzedaży świece do salonu z motywem PARIS, świeczkę łazienkową PARIS i saszetki zapachowe PARIS !!!! Przesyłka ma być doręczona do 3 dni roboczych....aj aj już odliczam :D

9 dni

Nadszedł październik, nadeszła jesień i....małymi kroczkami nadchodzą moje urodziny :) dokładnie 19 października stuknie mi 28 lat :) jako dziecko czekałam niecierpliwie prawie cały rok żeby móc świętować, cieszyć się prezentami i tortem, dmuchać świeczki, a od pewnego czasu...no cóż zdałam sobie sprawę, że czas niestety biegnie, nie stoi w miejscu i latka lecą...czuję się na mniej, w głowie szalone pomysły czasem odezwie się ze mnie coś z dziecka :):) myślałam, że jak urodzę dziecko to będę musiała być poważna! bo mama!  nadal jestem sobą i....to jest fajne :)  i dalej zastanawiam się co podarować mojemu mężowi na prezent bo już co niektóre z Was wiedzą, że wtedy też świętujemy wspólnie urodziny :D dni lecą, może rozejrzę się za czymś na allegro :) ostatni prezent na Dzień Chłopaka - śmieszne bokserki i brelok do kluczy z wygrawerowanym rysunkiem wybranym przeze mnie bardzo mu się spodobał :) tak więc pozostaje odliczać moje drogie...

kosmetyczne podsumowanie

Jest mi niezmiernie miło, że jest Was tu coraz więcej i skoro czytacie, komentujecie, obserwujecie to znaczy, że podoba Wam się mój blog? ;) Jakieś pół godziny temu zakończyłam walkę z bólem głowy i....wygrałam :D w końcu 3 dzień to już było nie do zniesienia, a pracować trzeba....dzięki za ciepłe słowa pocieszenia i otuchy w tej walce ;* Chciałabym Wam dzisiaj pokazać parę kosmetyków, które zawróciły mi w głowie :):)     BALSAM DO CIAŁA JOANNA NATURIA OLIWKOWY - do suchej skóry, kupiony przypadkiem i strzał w 10 !!! :D bardzo wydajny, lekka konsystencja i co najważniejsze nawilża i szybko się wchłania :) ANTYPERSPIRANT FA zapach świeży jaśmin - urzekł mnie zapach :):) czujesz świeżość cały dzień - idealny :D ODŻYWKA Z JEDWABIEM BIOSILK - była na promocji to wzięłam i...nie rozczarowałam się :) nakładam na same końcówki bo mam suche i dzięki temu nabrały blasku i miękkości MLECZKO DO DEMAKIJAŻU CELIA - baaaaardzo wydajne, płynna, lekka konsystencja, bardzo dobrze się r

walka z migreną dzień drugi

No tak...weekend był bardzo udany :) wygraliśmy 1:0 z Legią !! :D przypomniały mi się nasze stare dobre czasy jak chodziliśmy częściej na mecze :D miło :) na stadionie padł rekord frekwencji :D 32 548 tyś. kibiców !!!! wieczorem bolały nas gardła od śpiewania :D Teraz trzymajcie za mnie kciuki bo od wczoraj toczę walkę z bólem głowy...domyślam się, że jest to spowodowane faktem, że okres ma się pojawić na dniach :/  co miesiąc albo głowa, albo mi niedobrze, a gdy już się pojawi wszystko znika...więc modlę się żeby to było jak najszybciej! Poza tym chcę się Wam pochwalić dwoma bluzkami :) proste ale...z Paryżem :D dlatego dołączyły do mojej kolekcji :D Bardzo Wam dziękuję, że tu zaglądacie i komentujecie :) to bardzo miłe :) !!!! Proszę podajcie mi jakiś prosty i smaczny przepis na zupę dyniową :) Jestem zadowolona bo w końcu udało mi się uporządkować rzeczy w szafie i komodzie :D a pazurki potraktowałam mleczną odżywką żeby trochę się "podkurowały"

zapowiada się słoneczno - sportowy weekend :D

Moje kochane jak planujecie spędzić pierwszy weekend października?  Mnie upłynie on pod znakiem przytulanek z córunią <i mężem ;)>, a także szykuje się wypad na meczyk :D ma być ponad 30 tyś. kibiców :D szaliczki już wyciągnięte z szafy, wyprane schną na suszarce! w końcu ponad 2 lata już ich nie używaliśmy ;) będzie doping bo ma nie być kibiców Legii....tylko KRAKÓW :D Poza tym co planuję, w końcu może mi się uda : pomalować paznokcie :):) jaki kolor proponujecie? nie wiem na co się zdecydować dokończyć książkę! miałam to już zrobić tydzień temu i oczywiście nie wyszło uporządkować rzeczy w komodzie, wywalić niepotrzebne graty zrobić przegląd kosmetyków w szafce  Zostałam dzisiaj wyrwana z głębokiego snu przez budzik....a miałam sen....że mnie porwano :0 nie wiem co może oznaczać bo jakoś specjalnie mnie to interesuje, jakoś nie wierzę głęboko w takie rzeczy, a Wy? czy sny mogą w pewien sposób być odzwierciedleniem naszych marzeń, lęków, pragnień, w końcu życia? jak

mój Skarb !!!!

Dzisiejszy post będzie dotyczył mojej wspaniałej kruszynki :) chciałabym żebyście poznali moją córeczkę :) ma na imię Pola i 14 października skończy 14 miesięcy. Te z Was, które mają dzieciaczki na pewno doskonale rozumieją co czuję :) wszechogarniającą radość, miłość, przywiązanie :) jest największym szczęściem i nie wyobrażam sobie bez niej życia <3 Pamiętam jak dziś gdy pierwszy raz usłyszałam jej głos...rozpłakałam się < a myślałam, że to tylko na filmach tak jest :P > i ogarnęło mnie wzruszenie tak mocne, że brak słów. Najbardziej uwielbiamy poranki w weekendy gdy nie musimy się nigdzie śpieszyć, mamy cały dzień dla siebie :) i przytulanki w łóżku :) Oto moja królewna :D a w następnej notce i ja się ujawnię ;-) buziaczki dla Was ściskam Was mocno i dziękuję za tak miłe komentarze :*

wyróżnienie :):):):)

No to zacznę od pochwalenia się, że otrzymałam pierwsze w swoim blogowym świecie wyróżnienie :D od CUBE-HOME :) bardzo Ci dziękuję i już odpowiadam na zadanie pytania :) CO ROKU CZEKAM NA...ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA NAJCZĘSTSZE KOLORY W MOJEJ SZAFIE TO...CZARNY, BIAŁY, BŁĘKITNY LUBIĘ, GDY...NADCHODZI WEEKEND :D FILM DO KTÓREGO WRACAM...KEVIN SAM W DOMU :D:P PRZYJACIEL TO DLA MNIE...OSOBA,KTÓRA JEST PRZY MNIE...ZAWSZE :) ULUBIONE DANIE NA SŁONO...LECZO ULUBIONE DANIE NA SŁODKO...NALEŚNIKI Z SEREM UMYSŁ ŚCISŁY CZY HUMANISTA...ZDECYDOWANIE HUMANISTA ;) ZABAWKA, KTÓRĄ PAMIĘTAM Z DZIECIŃSTWA...PEGASUS :P I LALKI BARBIE PIOSENKA, KTÓRA ZA MNĄ CHODZI OD ZAWSZE...JEST ICH WIELE ALE NAJBARDZIEJ " TEKSAŃSKI" HEYA CZY MOGŁABYŚ PRZEPROWADZIĆ SIĘ NA STAŁE DO INNEGO KRAJU...NIE!!! UWIELBIAM FRANCJĘ ALE...KRAKÓW NA ZAWSZE :) TU SIĘ URODZIŁAM I ZOSTAJĘ :)  Tym samym chciałabym wyróżnić : CZERWONĄ CZEREŚNIĘ CHŁOPCZYKOWO HOMEFOCUSS A oto zestawy pytań dla Was kochane:

łap chwile ulotne jak ulotka...

Tak to prawda życie jest ulotne...żyjemy sobie z dnia na dzień,cieszymy się,narzekamy,smucimy,żartujemy,spotykamy się ze znajomymi,chodzimy do pracy,odpoczywamy,spędzamy czas z rodziną...i tak naprawdę dopiero przy jakiejś okazji snujemy refleksje,że żywot ludzki jest kruchy i wystarczy jedna chwila,a znika z powierzchni Ziemi...dziś dowiedziałam się o śmierci kolegi...wesoły,zaradny,inteligentny chłopak w moim wieku...zostawił córeczkę 2 miesiące starszą od mojej i żonę,był 3 lata po ślubie... załączam zdjęcie ramek,które udało mi się wygrać na facebooku :) dzięki Bellove :* myślę,że pasują do tematu dzisiejszego postu,zdjęcia zatrzymują chwile,momenty,ludzi,zjawiska,wydarzenia,które pozostają na długo nawet jeśli już kogoś nie ma... ps: prosicie o zdjęcia zakupionych sweterków :)pojawią się w następnej notce,obiecuję :)  proszę Was o pomoc jak mam zmienić czcionkę inną niż te dostępne przy tworzeniu postów,już mi się znudziła ;)