Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

:)

za 2dni Janek pojawi się w moich ramionach... przestałam mieć jakiekolwiek obawy... czuję oparcie z każdej strony i wiem,że wszystko się ułoży tak jak trzeba... wrócę już z drugim dzieciakiem u boku ;)

Wszystko się zmienia....

I powoli zaczynam odczuwać nadchodzące zmiany... chociażby kolejne małe ciuszki, które mi o tym przypominają ale i ustalony termin... 2 tygodnie i zaczniemy wszystko od nowa...z kolejnym małym człowieczkiem, który zawładnie nami jak ukochana Pola! Wczoraj córa obchodziła swoje trzecie urodziny! Wzruszyłam się...były łzy! Nie mogłam się powstrzymać widząc torta, świeczki i...całkiem niemałą już dziewczynkę, która dumna ze swojego święta zachowywała się godnie jak na prawdziwą gospodynię przystało :) Czas biegnie...nie chce nic zwolnić...codziennie spoglądam w kalendarz...odhaczam dni do tego najważniejszego i zastanawiam się jak to wszystko będzie...czy poukładam sobie, ogarnę, przeżyję po raz drugi ale całkiem inaczej...dziwne uczucie - jakby radość połączona z obawami...myślałam,że tak dzieje się za pierwszym razem....u mnie przyszło to właśnie teraz...                                                                                   źródło

Gotowi do startu?

Tak właśnie odlicza moja córa jak się huśta na placu zabaw, a ja w tym samym czasie w głowie układam i odliczam dni do rozwiązania... jeszcze jakieś 3 tygodnie i powitamy na świecie Janka... wyprawka szpitalna już prawie w komplecie, czeka mnie jeszcze prasowanie... ostatnie badania i ustalenie terminu cc wczorajsze burze były najcudowniejszym zjawiskiem :D przyjemnie było potuptać sobie po deszczu - wspaniała ochłoda! liczę dziś po cichutku na powtórkę :D tymczasem idę zajadać makaron z serem...w takie upały w ogóle nie mam apetytu ;)                                                                   źródło