Siedzę nad czystą stroną w blogerze i zastanawiam się co napisać... dzisiaj trochę o sobie...nie nie jestem egoistką...ale zapewne ciekawi Was co tam porabiam... rok temu skończył mi się urlop macierzyński, skończyła się też praca...likwidacja etatów... byłam w domu z moimi skarbami...do czasu gdy udało się spełnić moje marzenie! dostałam się do wymarzonej pracy rozmowa kwalifikacyjna pozytywnie emocje opadły nadszedł pierwszy dzień w pracy...kiedyś odbywałam tam staż wieki temu więc byłam lekko "oswojona" :) ale zdawałam sobie sprawę,że idzie reforma, zmiany i nie wiadomo co dalej ze mną będzie... tak więc jako, że byłam świeżakiem przenieśli mnie do innej placówki ale w tej samej branży... tylko inne miejsce, obcy ludzie.... pracuję już pół roku, jest mi dobrze...nie narzekam na razie na nic... czekam tylko jak rozwiąże się kwestia z moją umową... realizuję się, jest mi dobrze...każdemu życzę żeby właśnie ta praca była tą jedyną, wymarzoną :-) tyle o mnie...al...
Powodzenia! :))
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńI szybkiego powrotu do domu.
a ja myślałam, bo długo Cię nie ma, że już nam go przedstawisz :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Sissi! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego rozwiązania!!! :) Musisz być ogromnie podekscytowana! :)
OdpowiedzUsuńUdanego rozwiązania Sissi :) Zazdroszczę, że będziesz miała w domu takiego małego bąbla :) moja prawie półroczna to już doroślak w porównaniu z noworodkiem :P trzymam kciuki za Was!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki,powodzenia Kochana:))
OdpowiedzUsuńPowodzenia Kochana!!!! :* :* :*
OdpowiedzUsuńczekamy i powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńczekamy na Was:)
buziaki
Juuż????? woow
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego i bezbolesnego porodu.
Trzymajcie sie.
Pozdrawiam i ściskam.
:)
Powodzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego i bezbolesnego porodu.
Trzymajcie sie.
Pozdrawiam i ściskam.
:)
Będzie dobrze. Trzymajcie się. Oboje ;*
OdpowiedzUsuńŻartujesz chyba?! To już???!!! Czekam na dobre wieści od Was :*
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny wpis i na przywitanie z Jankiem ;)
OdpowiedzUsuńOooo...dziś już 29 - to pewnie już jesteście razem! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia, trzymam kciuki !!
OdpowiedzUsuńProszę nam tutaj zameldować, że wszystko w porządku :)
OdpowiedzUsuńCzekam na wieści :)
OdpowiedzUsuńAle sie ciesze:) Trzymam kciuki z calej sily:) Bedzie super, zobaczysz. Juz niedlugo bedziesz mogla przytulic malenstwo:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko jest w porządku i cieszycie się wspólnymi chwilami :-)
OdpowiedzUsuńJej, tyle mnie nie było, a Ty już JUŻ! No jestem w szoku, po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że ten czas okropnie szybko leci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i już trzymam kciuki.