Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2014

sun

w ten weekend łapiemy słońce... ładujemy się pozytywną energią... czytamy książki, porządkujemy, ale najważniejsze,że robimy to wszystko RAZEM ! spokojne poranki... mnóstwo przytulanek i buziaków... lenistwo w łóżku... i uśmiech na cały dzień to dobry początek weekendu :)                                                                          źródło

ach ci mężczyźni ;-)

idole nastolatek... młodzieńcza fascynacja i szaleństwo... na ścianie w pokoju co jakiś czas zmieniały się tylko plakaty... piosenki i słowa znane na pamięć... wiersze, poematy miłosne ;-) fan kluby i wymiana materiałów... w każdym okresie mojego życia uwagę przykuwał jakiś facet ;-) gdy byłam dzieckiem uwielbiałam tańczyć do jego piosenek :                                                                               źródło mając 14,15 lat skrycie podkochiwałam się w :                                                                                 źródło 16-18 lat to zdecydowanie czas:                                                                                                                           źródło gdzieś w międzyczasie przewinął się też:                                                                                                                                           źródło kiedyś te "miłości" były śmiertelnie poważne... chyb

Mon amour

... są takie dni kiedy wspomnienia zalewają nas bardziej niż zwykle ... pamiętam ten właśnie widok... chłonęłam go całą sobą... tam z góry...z WIEŻY ... każdy detal, szczególik....każde drzewo.... odnalazłam TAM swoje drugie JA ... to już 4 lata od magicznego pobytu w Paryżu.... a ja zachowuję się dalej tak samo... zachłannie... z miłością... bujając w obłokach... śniąc... i marzyć o następnym razie... kiedyś...na pewno...                                                                               źródło

a w mojej szafie...

kolejna porcja wieszaków zakupiona... czas na porządki, segregację i...listę zakupów... powoli, małymi kroczkami zaczynam układać... lubię porządek,  lubię jak każda rzecz ma swoje miejsce... w głowie zaczyna świtać myśl o jesiennych zakupach :)  źródło

idzie jesień?

chłodniejsze wieczory i poranki... słoneczko wpadające przez szybę...rozświetla ale już nie grzeje jak lipcowe... po wieczornej kąpieli obowiązkowo cieplejsze skarpetki... powietrze coraz bardziej ostrzejsze i rześkie... herbata z cytryną podwójna dawka :) TAK lubię TO! wczesna jesień jest piękna :-)  

dopadło...

wszystko naraz... comiesięczna dolegliwość kobiet, brak snu, zaczątki migreny... jednym słowem zaczęło się nieciekawie... ale liczę,że dalej będzie już tylko lepiej! :) i wiecie co? myślę,że trochę słodkości nie zaszkodzi ;-) a jak poprawia humor! słodkiego weekendu życzę! źródło  

wystarczy tak niewiele...

...by uśmiech wylazł na twarz :) poranna kawa z mlekiem... promienie słońca wpadające przez okno... zaspane oczka Małej... Jego spojrzenie pełne miłości... zasłyszane komplementy.... i...wczorajsza wizyta u fryzjera :D jakie są Wasze małe uśmiechy? :) źródło

bajkowo

Zawsze jak TAM jedziemy wiem,że odpocznę... wspaniałe,długie spacery wśród zieleni... interesujące,nocne rozmowy... wspominki sprzed lat... rodzinne opowieści... zapachy i smaki z dzieciństwa... to był WYJĄTKOWY weekend! nie ma jak u Babci... :))))) źródło

2 lata temu...

...przyszło nas świat moje Szczęście... pierwszy dotyk spojrzenie uśmiech, którym mnie obdarzyła... przepadłam bez reszty... od tego dnia wszystko się zmieniło... postrzegam świat w zupełnie innych barwach... jest bardziej kolorowo... ten Promyczek codziennie rozświetla mi drogę... ...i niech tak zostanie :))))) !

małe radości

Kocham oglądać fotografie... mieć je w ręku, zachwycać się, wzruszać, uśmiechać... a potem schować do albumu... każdą na swoje wyjątkowe miejsce... zdjęcia z komputera średnio do mnie przemawiają... dlatego dałam do wywołania i czekam aż trafią w moje ręce i ramki... za każdym razem gdy na nie spojrzę, będę wspominać te uchwycone chwile... uwielbiam ten moment...

zakręcona :)

piątek! młynek w pracy...papierki latają jak szalone...koleżanka z pokoju na urlopie... ostatnio jestem totalnie zakręcona ;) wczoraj byłam przekonana,że jest piątek w głowie sprzeczne myśli tak samo jak samopoczucie szkoda,że coś nie może być czarne albo białe... nie zawsze ten środek mi odpowiada... ale jestem też nakręcona mega pozytywnie :D zaczynam odnajdować radość z małych drobnostek... to wcale nie jest takie trudne...ale w ogólnym biegu przez życie gdzieś umyka... totalnie zakręconego weekendu i Wam życzę!  źródło

lawendowo

a u nas słonecznie i deszczowo nastrojowo nerwowo ale już mam nadzieję stabilnie... biegnie dzień za dniem w pracy papierków od groma a ja myślami jestem przy sierpniowym weekendzie... jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie to przed nami cudowne rodzinne spotkanko ze świątecznym piątkiem w tle :) a najbardziej to u nas lawendowo... uwielbiam! a sam zapach wprowadza mnie w błogostan...

uwielbiam...

Jej uśmiech na całą twarz... śmiejące się oczy... moment, gdy biegnie aby wskoczyć mi na ręce... jej szczerość,  naturalność, powagę i żarty, wrażliwość... coraz bardziej uzmysławiam sobie,że to już nie dzidzia,a mała dziewczynka... to Ona dodaje mi sił w trudnych chwilach    

Godzina W

70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego... jak co roku chwila zadumy i refleksji... podziw dla walczących... i szacunek! warto przystanąć o 17:00... nadszedł sierpień :) miesiąc urodzin mojej córci jako zodiakalny lewek naprawdę radzi sobie całkiem nieźle ;) źródło: internet