Przejdź do głównej zawartości

Są takie dni...

...kiedy spadają na Ciebie drobne przyjemności...
i nagle jest ich bardzo dużo...
kumulują się...
właśnie dziś mam taki dzień...
i jest mi cudownie...
dzisiaj radość pachnie CK :)


                                                                            źródło

Komentarze

  1. Pozdrawiam serdecznie.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki zapach to ja lubię :)
    Buziaki Kochana :*
    Jak już się trochę ogarnę odpiszę na maila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przesyłam Ci więc mnóstwo pachnących pozytywnych wibracji ;*!

      Usuń
  3. Uwielbiam drobne przyjemności :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne są takie drobne przyjemnosci!!!! I życze ci kochana ich jak najwięcej!!!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Najdrobniejsze rzeczy sprawiają najwięcej przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale kochana! Życzę Ci mnóstwa takich miłych chwil :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No to cudownie! Tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę więcej takich dni,buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
  9. zazdroszczę! wspaniałe są takie dni - nawet najdrobniejsza rzecz nas może ucieszyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominowałam Cię do konkursu.
    Zapraszam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. I oby takich dni więcej:)) Ci życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach :) I oby takich dni było jak najwięcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A wtedy czujesz jakbyś unosiła się nad ziemią! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mała rzecz,a cieszy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby takich dni było w życiu jak najwięcej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak ja lubię te dni, kiedy pozytywną energią można obdarować pół świata, mhmmm zazdroszczę! Niech ta chwila trwa jak najdłużej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kochani...

znikam ze świata on-line... wyłączam się... nadchodzi... ten wyjątkowy Czas! Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Niech te cudowne chwile zostaną w Was i napełnią szczęściem na cały nadchodzący rok :)                                                                         źródło

Ach :)

Środa minie...tydzień zginie...tak kiedyś usłyszałam :) W pracy ruch papierkowy... Przede mną badania... Pałaszując pyszną surówkę już myślę o naleśnikach ;) Idą zmiany...wiem...wierzę,że to wszystko ogarniemy... poukładamy... Póki co cieszę się obecnym stanem i łapię każdą minutę :) A Pola...jejć...moja mała dziewczynka to już prawie kobietka :) patrzę na nią i jestem dumna...będzie wspaniałą opiekuńczą siostrą!                                                                        źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło