Przejdź do głównej zawartości

Witaj marzec!

Kolejny miesiąc na macierzyńskim...
pół roku za mną, następne pół przede mną!
jest to wspaniały czas, który nigdy już nie wróci ale póki co mam dwójkę maluchów przy sobie i nic mi więcej nie potrzeba :)
Bliżej do wiosny ale...czy w tym roku była zima?!
Marzec to miesiąc urodzin mojej siostry :) to chyba jedyny pozytywny aspekt tego miesiąca ;) bo kojarzy mi się z przedwiośniem, którego nie lubię...po prostu alergia powróciła i słabsze samopoczucie :/

Mówią,że do czerwonej pomadki trzeba dojrzeć...a ja cały czas szukam odpowiedniego odcienia...mam bardzo jasną karnację i blond włosy może ktoś coś poleci? :) a jak nie znajdę to wybiorę się do stylistyki może coś doradzi :)

Mam wielką potrzebę wrzucić coś nowego do szafy, raczej stawiam na klasykę...zobaczymy co mi wpadnie w oko :)

Pożeram kolejną książkę Musierowicz z JEŻYCJADY <3 kiedy ja znajduję na nią czas? sama nie wiem ale jest lekka łatwa i przyjemna więc czyta się ją bardzo szybko ;)

To już wiecie ale...jak tak siedzę przy monitorze i patrzę na tego szkraba w wózku bawiącego się grzechotką oraz pannicę przy stoliku zajadającą z gracją obiad to...rozpływam się NO! :) mega szczęście mnie spotkało :))))






Komentarze

  1. Szczęściara z Ciebie ☺
    Twój syn ma już pól roku ?
    ale minęło.
    w-oka-mgnieniu ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ta niedziele skończył :)no właśnie tak leci ze aż się czasem boje ;)

      Usuń
  2. A ja bardzo sie cieszę, ze wreszcie jest marzec, nadejdzie wiosna. Chociaż bardzo współczuje alergii. Trzymaj się kochana!
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Popatrz na zdjęcia Gwen Stefani- jeśli jesteś typem urody jak Ona, to już mam odpowiedź na odcień szminki. :-)
    Czas leci jak szalony, po dzieciach widać to najbardziej. :-)

    Pozdrawiam bardzo serdecznie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U na sypie śnieg! Chcemy lata! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie lubię przedwiośnia i z utęsknieniem czekam na słoneczko.
    Z czerwonych szminek polecam MAC - Russian Red lub Ruby Woo :) Ja mam tę pierwszą i z tego co piszą w internetach to jest to uniwersalny kolor dla każdego! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię powracać do Jeżycjady, chociażby fragmentami.A przedwiośniem zawsze czuję już taką ekscytację,że lada moment wiosna i bardzo lubię to uczucie. Zazdroszczę tych chwil w domku z maluchami. pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kochani...

znikam ze świata on-line... wyłączam się... nadchodzi... ten wyjątkowy Czas! Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Niech te cudowne chwile zostaną w Was i napełnią szczęściem na cały nadchodzący rok :)                                                                         źródło

Ach :)

Środa minie...tydzień zginie...tak kiedyś usłyszałam :) W pracy ruch papierkowy... Przede mną badania... Pałaszując pyszną surówkę już myślę o naleśnikach ;) Idą zmiany...wiem...wierzę,że to wszystko ogarniemy... poukładamy... Póki co cieszę się obecnym stanem i łapię każdą minutę :) A Pola...jejć...moja mała dziewczynka to już prawie kobietka :) patrzę na nią i jestem dumna...będzie wspaniałą opiekuńczą siostrą!                                                                        źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło