Przejdź do głównej zawartości

2018!

Nowy Rok! Wracam tu jak bumerang choć przerwy od pisania są coraz dłuższe...
Ale dobrze mieć świadomość, że jest to miejsce, czeka i w każdej chwili można do niego wrócić
Rok 2017 był dla mnie naprawdę dobry :) życzę nam wszystkim aby ten obecny był jeszcze lepszy :)
Wiele się działo...
Lubię to co robię :) i jestem szczęśliwa :)

Komentarze

  1. i spełnienia tego co sobie na ten rok załozyłaś:) kocham ludzi, którzy sa tak pozytywni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie jest móc napisać rok poprzedni był dla mnie dobry. Powtórki w tym obecnym Ci życzę, albo jeszcze lepszego ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest najważniejsze - że jesteś szczęśliwa. :) Oby tak dalej - wspaniałego roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę ci tego z całego serca abyś zawsze była zdrowa i szczęśliwa A.S

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze jest mieć miejsce, do którego się lubi wracać. Moje miejsce w blogosferze nadal istnieje i czasem na nie zaglądam, ale żałuję, że nie robię tego częściej a jednocześnie brak mi motywacji.

    OdpowiedzUsuń
  6. wobec tego oby tak dalej ;) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Oby tak dalej :) Skrobnij czasem coś dłuższego ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Puk puk, luty już, a blogerka sissi przespała :) Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi dzięki za przypomnienie ;-) postaram się dzisiaj ;-)

      Usuń
  9. Chciałabym napisać, abyś bywała częściej, ale sama ostatnio zauważyłam, jakie to bywa trudne..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ach :)

Środa minie...tydzień zginie...tak kiedyś usłyszałam :) W pracy ruch papierkowy... Przede mną badania... Pałaszując pyszną surówkę już myślę o naleśnikach ;) Idą zmiany...wiem...wierzę,że to wszystko ogarniemy... poukładamy... Póki co cieszę się obecnym stanem i łapię każdą minutę :) A Pola...jejć...moja mała dziewczynka to już prawie kobietka :) patrzę na nią i jestem dumna...będzie wspaniałą opiekuńczą siostrą!                                                                        źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło

Kochani...

znikam ze świata on-line... wyłączam się... nadchodzi... ten wyjątkowy Czas! Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Niech te cudowne chwile zostaną w Was i napełnią szczęściem na cały nadchodzący rok :)                                                                         źródło