Nareszcie doczekałam się prezentów, które zamówiłam :):):) zaraz się nimi pochwalę bo sądząc po komentarzach w poprzednim poście czekacie niecierpliwie :)
Zacznę od szybkiego podsumowania weekendu bo następny już niebawem przed nami :)
Sobota wyglądała mniej więcej tak :
Dostałam od mężą różyczki :):) tak bez okazji :) no i wpadli do nas rodzice z siostrą i trochę jakby zaczęliśmy świętować wcześniej nasze wspólne urodziny he he :D a nasze święto już za 2 dni :) dawno ich u nas nie było to też była okazja a co :)
W poniedziałek cały dzień miałam straszne mdłości :/ bleeee wypiłam hektolitry gorzkiej herbaty i krople żołądkowe...zjadłam tylko obwarzanka - w sumie taka dieta oczyszczająca z tego wyszła ;) sprawcą tego złego samopoczucia okazała się....matka natura, a dokładnie comiesięczna kobieca dolegliwość !!! Na szczęście już się organizm przestawił i jest ok dlatego też zabrałam się do napisania notki :):):)
Dobra to teraz pochwalę się moimi nowymi nabytkami :D
po 1 majtusie oczywiście z Wieżą Eiffla :D
po 2 świeczuszki do salonu, świeczuszka łazienkowa plus saszetki zapachowe :D
Mówię Wam kochane jestem mega szczęśliwa ! no wszystko musi być z moją kochaną Francją :D i już szukam kolejnych rzeczy do domu i dla siebie z ulubionym motywem :):):)
wczoraj zakupiłam on-line firankę do kuchni - ta akurat nie z paris ale wpadła mi w oko :) jak tylko się u mnie pojawi to Wam pokażę!
Prawdopodobnie czeka nas wyjazd do babci na kilka dni :) cieszę się niezmiernie bo niestety rzadko się widzimy, a nie wiem czy babcia będzie miała siłki żeby do nas przyjechać na Święta w końcu już swoje latka kobiecina ma. Także spotkają się 3 pokolenia :) niesamowite :)
A jutro mini-urodziny w pracy mam, bo w tym roku wypadają w sobotę :) dzisiaj odbieram ciastka z cukierni ;) aha i mam już prezent dla męża, ale jeszcze nie zdradzę co to bo mógłby to przeczytać i nici z niespodzianki ;)
Pozdrawiam Was wszystkich i bardzo się cieszę, że do mnie wpadacie, czytacie, komentujecie :):) nie wiem jak Wam ale mnie ten tydzień minął w mgnieniu oka :D
wszystkiego dobrego moja kochana:* a świeczuszki przecudne:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo :):):):) no świece codziennie cieszą moje oko :D
UsuńNo widzę, że jesteś mega zakręcona na punkcie Francji i z konsekwencją wyszukujesz dodatki w tym stylu:-) A soboto widzę, że była mocno pracująca hi hi hi Najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńdzięki :) oj tak ja i Paris to zgrany duet :) no mam fioła :D także jakbyś widziała coś fajnego z wieżą na przykład dawaj znaka :D oj sobotę miałam pracowitą :D
UsuńFajne dodatki :) Grunt to mieć jakiegoś fioła - ludzie z fiołami są zwykle zajebiści :D
OdpowiedzUsuńI najlepszego!
dzięki wielkie :D oj hopla to ja mam dobrego w głowie :D
UsuńOj ja też lubię takie świeczki do domu kupować :) zaraz inny nastrój jak się zapali i posiedzi przy nich :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :D
Usuńkwiaty zawsze powinny być bez okazji :))
OdpowiedzUsuńhi hi coś w tym jest :)
UsuńKwiatuszki są prześliczne, moje ulubione białe różyczki;-) A ja też jestem za tym, zeby świętować ile się da. Życie takie krótkie i szybkie,a to zawsze okazja by pobyć razem. Kochana, zakupy cudo. Majtusie rewelacja. Ściskam Cię kochana
OdpowiedzUsuńdzięki za takie miłe słowa :D
UsuńOj, działo się u Ciebie ostatnio... :) Super prezenty, na pewno znajdą szybko swoje miejsca w Waszych czterech kątach :) Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńjuż znalazły :-)
UsuńJakie fajne prezenty:)
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńTrafiłam tu przez przypadek , świetne przydasie dostałaś ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo :D
UsuńJa mam takiego bzika na punkcie Londynu :) Chyba 4 bluzy, koszulki, torba, breloczki... sporo tego :)
OdpowiedzUsuńno to doskonale się rozumiemy :)
Usuń"STO LAT, STO LAT ....." Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń, samych sukcesów, prawdziwych przyjaciół i pięknych dni :))
OdpowiedzUsuńo jak ładnie śpiewasz :D dziękuję bardzo :):)
Usuń:) wszystkiego paryskiego z okazji urodzin :) uśmiechu na codzień, kolacji na szczycie Wieży Eiffla ;) spełnienia marzeń, ale nie wszystkich... i miłości...
OdpowiedzUsuńo ja :D zmiękłam :D jakie urocze życzenia !!!!!!!!!!!!! dziękuję Ci to bardzo miłe :*
UsuńKochan Sto lat i paryskiego życia w miłości ;))))
OdpowiedzUsuńhi hi paryskie życie oj tak :D dziękuję :):)
UsuńSpóźnione, ale szczere wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :D
UsuńWszystkiego najlepszego ;-)
OdpowiedzUsuńWarto pielęgnować takie kontakty z babcią. Moja w tym roku odeszła... i dlatego uczulam mojego męża na to, byśmy często odwiedzali jego babcie i dbali o kontakty!
dziękuję Ci bardzo :*
Usuńwyjazd do babci jednak nie wypalił :/
oo wszystkiego naj naj naj!!!!
OdpowiedzUsuńdużo Francji w zyciu!
dziekuje za odwiedziny!
dziękuję Ci bardzo ! ale ładne życzenia :D
Usuńfajnie, że wpadłaś i mam nadzieje zostaniesz :-)