Przejdź do głównej zawartości

jaką najlepszą decyzję podjęłaś w swoim życiu ?


Tak...decyzja żeby zostać żoną Tego Jedynego Wymarzonego Wyśnionego :)
To był mój najlepszy wybór życiowy :)
Jestem bardzo szczęśliwa, niczego nie żałuję i tak powinno być :):):)
I zostanie mamą - wielka duma :) a córcia wiadomo oczkiem w głowie rodziców i teraz nie wyobrażam sobie, że jej nie ma :) wiem wiem każdy tak mówi ale to jest cudowne uczucie i ta świadomość :) mamy i przyszłe mamy rozumieją :)

Komentarze

  1. hi hi hi, widze, że decyzje mamy podobne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcie :) Szczęścia dla Waszej rodzinki życzę :)))) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  3. To bardzo ważne, kiedy po kilku latach małżeństwa jest się dalej pewnym słuszności wyboru, to wielkie szczęście:-)
    PS-widzę, że suknia oczywiście też bardzo "francuska" w stylu:-) sliczna:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hi hi ano masz mnie :D wszystko co francuskie musi być :D

      Usuń
  4. obyś myslała tak samo za kilka lat, wszystkiego dobrego i gratuluję szczęścia ; ) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. I tak trzymać dalej:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że na kilkanaście lat powiesz to samo :) Życzę Wam tego zakochańce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, tak- rozumiem :O) To wspaniale, ze Wasz zwiazek jest i trwaly i szczesliwy- tak trzymajcie :O) Szkoda, ze jednak nie moge sie przylaczyc do zabawy...- mam nadal problemy z blogiem, licze ze mina szybko :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cube ja też żałuję, że nie bawisz się z nami :( ale następnym razem coś wymyślę to powalczymy razem ;)

      Usuń
  8. No to cieszę się, że tak uważasz:)
    oby tak dalej!
    Buziaki:*
    zdjęcie śliczne!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. i oby tak dalej :) dużo szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

roczek!

2 września 2013 pierwsze urodziny bloga... chciałam stworzyć swój zakątek... w każdej chwili móc przelać myśli... wspominać... cieszyć się i smucić... wzruszać... jestem miło zaskoczona,że to przetrwało... a dodatkowo cieszy fakt,że JESTEŚCIE - dzięki :) z okazji urodzin mam dla Was niespodziankę:                                                       KSIĄŻKOWE CANDY                                                           ...

WB5 - Ulubione jesienią

Jesień to moja ukochana pora roku... piękne, ciepłe kolory... szurające liście... urodziny... magia świec... leczo :D  

Witaj wrześniu!

Siedzę nad czystą stroną w blogerze i zastanawiam się co napisać... dzisiaj trochę o sobie...nie nie jestem egoistką...ale zapewne ciekawi Was co tam porabiam... rok temu skończył mi się urlop macierzyński, skończyła się też praca...likwidacja etatów... byłam w domu z moimi skarbami...do czasu gdy udało się spełnić moje marzenie! dostałam się do wymarzonej pracy rozmowa kwalifikacyjna pozytywnie emocje opadły nadszedł pierwszy dzień w pracy...kiedyś odbywałam tam staż wieki temu więc byłam lekko "oswojona" :) ale zdawałam sobie sprawę,że idzie reforma, zmiany i nie wiadomo co dalej ze mną będzie... tak więc jako, że byłam świeżakiem przenieśli mnie do innej placówki ale w tej samej branży... tylko inne miejsce, obcy ludzie.... pracuję już pół roku, jest mi dobrze...nie narzekam na razie na nic... czekam tylko jak rozwiąże się kwestia z moją umową... realizuję się, jest mi dobrze...każdemu życzę żeby właśnie ta praca była tą jedyną, wymarzoną :-) tyle o mnie...al...