Pada od rana....nie nie śnieg...deszcz! zimowo na północy kraju, u nas na południu chyba wiosna :P
Weekend bardzo udany :))) SPA - wspaniała rzecz :))) ciasto marchewkowe - mój debiut smakował wszystkim :D plus drobne zakupy :D
z większych : kupiliśmy sofę do małego pokoju / kiedyś naszej sypialni /
teraz powoli robi się królestwo małej :))))
ale w przyszłości marzy mi się znów sypialnia z dużym łóżkiem :)
Weekend bardzo udany :))) SPA - wspaniała rzecz :))) ciasto marchewkowe - mój debiut smakował wszystkim :D plus drobne zakupy :D
z większych : kupiliśmy sofę do małego pokoju / kiedyś naszej sypialni /
teraz powoli robi się królestwo małej :))))
ale w przyszłości marzy mi się znów sypialnia z dużym łóżkiem :)
U nas tez niestety deszczowo:( Wieża Eiffla to twój ulubiony motyw?;) Lubię takie wolne urzadzanie, właśnie wtedy wychodzi mi najlepiej, takie przytulne niewymuszone wnętrze:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńjestem maniaczką motywów francuskich :D pozdrawiam :-)
Usuńja tez;)
Usuńciesz się wiosenną aurą. u mnie już śpiewają ptaki :-)
OdpowiedzUsuńi co śpiewają? że zimy nie będzie? ;)
UsuńFajny weekend i fajne zakupy :)) No właśnie, ja też południowa i leje konkretnie :/ Oby do wiosny! :) Pozdrawiam ciepło :) :*
OdpowiedzUsuńdzięki :)))) pozdrawiam :*
UsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://czekamynacud.blog.pl/
o dziękuję :D miło :)))) pozdrawiam cieplutko :)
UsuńŚwietne zakupki:-) Gdzie Ty wynajduszjesz te wszystkie paryskie rzeczy???
OdpowiedzUsuńdzięki Madzia :-) a szukam to tu to tam ;)
UsuńOj pada i pada :( Podoba mi się ten talerzyk :)
OdpowiedzUsuńtalerzyk sztuk : 1 bo to tylko mój będzie jeden wyjątkowy :D
UsuńMelduję, że na południu również pada... deszcz :) i wiosny nie widać, tylko jakieś nie wiadomo co :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie do karteczek....
UsuńGrunt to, żeby w tych karteczkach się odnajdywać i w nich nie utonąć! :)
a u mnie wiosenka, prawdziwa :D nie wiem co bys kochana Sisi zrobila, gdyby nagle na pstryk odwidzial Ci sie Paryz.. domek by opustoszal, z szafy by ubylo - echhhhh wole nie gdybac ♥♥♥
OdpowiedzUsuńhe he dobre :-) raczej mi to nie grozi CUBE :)
UsuńCiasto marchewkowe, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńA wczoraj w Eurofirany widziałam pościel z paryskim motywem i od razu pomyślałam o Tobie :)
no ciasto rewelacja :)
Usuńo widzisz jak miło :D
Filiżanka i talerzyk - wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńU nas straszna zima :(, oby do wiosny!
Buziaki
Magiczne Słowa
to ładnie Was zasypało ;*
UsuńWspaniałe zakupy:))
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)))))))))
UsuńJak się urodziła nasza pierwsza córa spaliśmy na rozkładanej kanapie a potem się przeprowadziliśmy i zorganizowaliśmy sypialnię.
OdpowiedzUsuńI kiedyś było fajnie na tej kanapie, ale dziś już sobie nie wyobrażam mieszkania bez wielkiego łóżka, gdzie często lądujemy wszyscy czworo ;) Starzeję się...
Pod Paryżem dziś słońca brak również i jakoś tak się chłodniej zrobiło.
Może zima idzie z Polski?
Oby niee...
no ja też kiedyś jak zmienimy mieszkanie na większe wierzę,że będę organizować sypialnię :D
Usuńpozdrów ode mnie Paryż :D
U mnie też od wczoraj deszczowo. I do tego przymrozek. Nie jest bezpiecznie na dworze :/ Ehhhh.... WIOSNO!!!!! ;)
OdpowiedzUsuńnieźle ponoć na płn straszne mrozy mają być :0
UsuńOj tak.... mnie również marzy się sypialnia... Plan na razie odłożony w czasie, na nie wiadomo kiedy.
OdpowiedzUsuńkiedyś będzie na pewno :-)
UsuńFajne paryżowe zakupy :)
OdpowiedzUsuńU nas też deszcz pada, a do tego zamarza i robi się glazura. Brrrrr....
Pozdrawiam cieplutko
pozdrawiam cieplutko i parysko :D
UsuńCiasto marchewkowe jest jednym z moich ulubionych. Śliczne zakupy kochana. Jak zwykle PAris.... Ściskam
OdpowiedzUsuńhi hi też polubiłam to ciasto :) buziaczki ;*
UsuńWspaniały miałaś weekend-spa,coś pięknego :) Ja tylko mogę pomarzyć o sypialni z dużym łóżkiem ;/
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z mroźnej krainy :)
no wypoczęłam :)))))
Usuńbuziaczki, marzenia się spełniają :)
Cześć kochana ! Skąd taki talerzyk ? i Zegar- bo chyba podkradnę pomysł ;p
OdpowiedzUsuńo jesteś :-) kochana gadżety są z AGATA MEBLE :) mają też sklep on-line :D
UsuńHmmm widzę, że jesteś prawdziwie zakochana w Paryżu:) Moja miłość nie tak wielka ale może dlatego, że gdy jestem tuż obok wcale nie bywam tam znów tak często:) Super, że wróciłaś do pracy i świetnie, że udało się wybrać do spa:)
OdpowiedzUsuńoj prawdziwa miłość :) fajnie,że wpadłaś :) pozdrawiam
UsuńGratuluję zakupu sofy ! A.S
OdpowiedzUsuńA jednak i śnieg niestety nas dopadł, byle do wiosny ! :P
OdpowiedzUsuńZakupy fajniutkie :) teraz codziennie możesz jadać paryskie śniadanie hihi :P
ciasto było megaaa pyszne <3 niestety ząb skutecznie uniemożliwił mi pochłonięcie większej ilości, więc trzeba jeszcze go upiec jak już dojdę do siebie :D buziaki :* !!
Podoba i sie bardzo ten paryski talerzyk :)))
OdpowiedzUsuńChetnie bym sobie taki kupiła :)))
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie :)) Alicja
Śliczny talerz.. bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń