Przejdź do głównej zawartości

roczek!

2 września 2013
pierwsze urodziny bloga...
chciałam stworzyć swój zakątek...
w każdej chwili móc przelać myśli...
wspominać...
cieszyć się i smucić...
wzruszać...
jestem miło zaskoczona,że to przetrwało...
a dodatkowo cieszy fakt,że JESTEŚCIE - dzięki :)


z okazji urodzin mam dla Was niespodziankę:

                                                      KSIĄŻKOWE CANDY
                                                                   



TAK! jestem molem książkowym
zapraszam do wzięcia udziału - lektury w sam raz na jesienne, długie wieczory :)

zainteresowanych proszę o pozostawienie pod tym postem śladu i bannera u siebie na blogu z adresem

konkurs trwa od 4 do 11 września 2014 roku, a losowanie odbędzie się dzień po zakończeniu :)
jest przewidziana dodatkowo nagroda pocieszenia - niespodzianka dla drugiej osoby :)

POWODZENIA!!!

Komentarze

  1. Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje naaaaam! :*
    Kochana!
    Życzę Ci kolejnych lat tutaj na blogu! Aby pisanie w dalszym ciągu sprawiało Ci frajdę, abyś miała z tego satysfakcję i aby nie opuszczała Cię blogerska wena :)
    Cieszę się bardzo, że wpadłyśmy kiedyś na siebie w tym wirtualnym świecie :)
    Przesyłam moc uścisków i buziaki! :*
    Aaa i jak na mola książkowego przystało biorę udział w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana! ale piękne życzenia :) dziękuję Ci bardzo :) również cieszę się,że dzięki temu miejscu się poznałyśmy :)

      Usuń
  2. nieustajacej weny w poszczeniu
    wszystkiego naj,naj na kolejne roczki....
    lubie Cie odwiedzac:)
    i staje w kolejce po ksiazki zaraz za Mllllonika :)
    czekoladowy cmokasek :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hepi berzdej (kuwa) tu ju! :D
    A Tak poważnie, to jestem pod wrażeniem. I życzę wszystkiego dobrego na przyszłość. Nie trać weny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę oryginalna i życzę duuuużo pomysłów na nowe posty.
    A blogi to chyba same mole książkowe piszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie sto lat dla Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sissi, kusicielko ;-) ustawiam się w kolejce po lektury na jesień :-)
    oraz
    naszła mnie urodzinowa refleksja, że blog tylko chwilkę młodszy od córci :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję kochana roczku i życzę kolejnych w blogo-latek :)
    No to jesteśmy rówieśnicami blogowymi,tylko ja o trzy miesiące starsza ;p
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja się ciesze, że to może dzięki mojemu kopowi wtedy zaczęłaś blogować! No i kolejnych stu lat :) weny codziennej i pomysłów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję :D niech tak właśnie będzie :)

      Usuń
  9. Kochana tak trzymać.... fajnie ze jesteś :) buska

    OdpowiedzUsuń
  10. Sto lat dla Ciebie i dla mnie również, ponieważ jestem wrześniową panną.
    Książki oczywiście chętnie przygarnę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego dobrego, dużo weny i wytrwałości w pisaniu! :*

    książki chętnie przygarnę - idealne na jesienne wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, kolejnych szczęśliwych lat w blogowaniu życzę :D Oby cały czas było to dla Ciebie miejsce, w którym możesz spokojnie się wyżalić, wspominać, radować i smucić. Żeby to było zawsze tylko Twoje miejsce i żeby nikt tego spokoju Tobie nie zburzył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo Ci dziękuję :* takie piękne życzenia...aż się wzruszyłam :)

      Usuń
  13. Czytałem komentarze i nic dodać , nic ująć . Można się podpisać pod wszystkimi. Cieszę się , że daje Ci to zadowolenie i oby tak jak najdłużej . A.S

    OdpowiedzUsuń
  14. Dalszych latek w blogowaniu życzę)) Ustawiam się w kolejce,oczywiście.:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wielu wielu jeszcze latek!!! :) Książki akurat te mam i czytałam więc wyjątkowo po candy się nie ustawię ;) ale dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, że to nie ostatni roczek z Nami :*
    Pozdrawiam ciepło :)
    I staję w kolejce po książki, jako osoba mocno od nich uzależniona :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Obyś zawsze z nami była i nigdy nie zwątpiła, ale się zrymowało :) Jesteś takim dobrym duszkiem. Matko, to mój pierwszy w życiu konkurs, nigdy wcześniej nie brałam w niczym udziału!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale rym :D strasznie mi się podoba :D dzięki wielkie :* miłe słowa :)
      to się cieszę,że pierwszy raz startujesz bo ja również pierwszy raz organizuję candy ;)

      Usuń
  18. Kochana, moje gratulacje i wszystkiego najlepszego!!!! samych sukcesów blogowych:)
    ściskam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  19. Już rok lub dopiero rok :-)
    Blogowanie uzależnia, jakoś nie umiem już bez tego żyć ;-)
    Wszystkiego dobrego <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepszego Sissi. Obyś pisała i istniała w blogowym świecie za kolejne dwa lata tego Ci życzę.:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. No proszę, gratuluję :) I jeszcze wielu, wielu lat w blogowym świecie życzę, bo jest on na swój sposób magiczny :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Baner jest, toteż zgłaszam gotowość do udziału w konkursie! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. To i ja się zgłoszę, życząc jeszcze wielu lat blogowania!
    Nagroda super:)
    a banerek już wstawiam na rodzinkovo.blogspot.com
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Melduję gotowość do wzięcia udziału w urodzinowym candy. stop.
    Banner umieszczony. stop.
    Książki kocham. stop.
    Samych wspaniałości w internetowym świecie. stop.
    Buźka. stop

    OdpowiedzUsuń
  25. Powodzenia w dalszym rozwoju bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  26. 100lat! Ależ trafiłam, pierwszy raz zajrzałam, a tu proszę - impreza! Wytrwałości w dalszym blogowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Życzę kolejnych lat blogowania! Oby zawsze sprawiało Ci to wielką przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na książkę zawsze jestem na TAK! :)))
    Gratuluję roczku i życzę kolejnych udanych Kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratulacje! Ten rok tak szybko minął:-) Umieszczam u siebie banerek i czekam na losowanie;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. i ja jestem takim molem, więc jest slad:) baner tez juz jest:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Z tej okazji życzę Ci jeszcze więcej weny twórczej do pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Sis :) Zgadnij, co napiszę?
    No?
    Zgadłaś!
    Strasznie się cieszę, że taka zwariowana, pozytywnie nastawiona, optymistyczna i dobra duszyczka, jak Ty ujawniła się pewnego razu w sieci i od razu poprawiła mi tym humor :)
    Wielu, wielu lat samych dobrych rzeczy i, oby!, kiedyś było nam dane wspólne świętowanie setne urodzin naszych blogów, hihihihi :D
    A tej Camilli jeszcze nie czytałam, więc ustawiam się w tej długiej kolejce!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Funitko kochana...przeczytać z rana takie wspaniałości ach :)
      dziękuję :***********

      Usuń
  33. To i ja Sto Lat i zgłaszam się na takie urodzinowe zaproszenie !!!:) baner wstawię jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochana serdecznie Ci gratuluję i życzę kolejnych stu lat szczesliwego blogowania :*

    OdpowiedzUsuń
  35. i proszę, jest pierwsza świeczka na torcie :)
    gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawa jestem tych tytułów wiec chętne weźmie udział w Twojej zabawie

    OdpowiedzUsuń
  37. Chyba w ostatniej chwili dotarłam :) Ale jestem i ustawiam się w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szare serce

O Tak! Jestem 3 razy na tak :D Walentynki 2015 były niesamowite bez dwóch zdań! Bukiet kwiatów, które uwielbiam... obiad we dwoje... znacząca wymiana spojrzeń... wspominki... i wreszcie seans 50 twarzy Greya! Jak przy każdym filmie są zadowoleni i krytycy.... Moje odczucia? Totalnie się zakochałam :D Jestem oczarowana :) Główni aktorzy? Dakota Johnson - od razu ją polubiłam...co do Jamiego Dornana na początku nie byłam przekonana czy będzie odpowiedni do tej roli ale jak tylko zobaczyłam go w pierwszej minucie - wiedziałam,że tylko on może być Greyem! Było dokładnie tak jak sobie wyobrażałam podczas lektury :) nie widzę żadnych minusów a o plusach mogłabym rozmawiać non stop! Muzyka do filmu również mnie urzekła :) Reasumując całość to dla mnie strzał w 10!  Nie obchodzą mnie opinie,że to porno czy erotyka dla mamusiek...każdy ma swoje zdanie :P jedno jest pewne: w Greyu naprawdę można się zakochać... źródło

Wiosna coraz bliżej?

Temperatura i widoki za oknem wskazują na nadchodzącą wiosnę... Samopoczucie powoli się poprawia...zaczynamy 12 tydzień :) Luty przeleciał mi przez palce, gdzieś go zgubiłam pomiędzy pączkami a Greyem ;-) W domu niewielkie przemeblowanie,a dało więcej przestrzeni i zrobiło się lepiej... W głowie,serduchu i myślach powolutku wykluwa się wiosna... Mówiłam już jak kocham zupy? ziemniaczana,która wyszła spontanicznie okazała się rewelacyjna :D jeszcze dziś w pracy będę się nią raczyć z prawdziwą przyjemnością :) Wierzę,że z końcem pierwszego trymestru poczuję się już w pełni sił i w marcu odświeżę swoje włoski stęsknione jasnych pasemek :) pobuszuję też za ciuszkami i wreszcie znajdę czas na ploty z siostrą :) marzec zacznie się dość intensywnie: imieniny męża, urodziny siostry,a później badanie USG i może już okaże się kto zamieszkuje brzuch... tak więc byle do marca! luty pożegnam bez sentymentu...   źródło

1,2,3,4...

zastanawialiście się kiedyś nad upływem czasu? w dzieciństwie miałam go pod dostatkiem... dzień się dłużył...noc mijała szybko... człowiek zastanawiał się co z tym czasem zrobić... dzisiaj...muszę wszystko porządnie planować, organizować, zapisywać żeby ten dzień zapełnić maksymalnie ile się da i wszystko pozałatwiać... nie za bardzo mi się to podoba... a może nie liczyć godzin, lat...? jedno jest pewne: czas pędzi nieubłaganie...uświadomiłam to sobie po raz n-ty...tym razem w kolejce na badania okresowe do pracy...a przecież nie tak dawno je robiłam...ta...3 lata temu... źródło: internet