Słońce! od wczoraj!
dodatkowa energia była mi bardzo potrzebna...
jestem trochę zmęczona już tymi mdłościami...
daję radę ale bywa ciężko...
od rana uśmiech wyszedł na twarz bo przecież piątek!
kolejny cudowny weekend obfitujący w wydarzenia kulturalno - imprezowe ;-)
zaczynamy już dziś....seans premierowy "50 twarzy Greya"
liczę,że nie okaże się przereklamowany ;-)
żebym tylko nie zapomniała pomalować pazurków na czerwono....mrauuuuu :D
źródło
Weekend w ogóle obfitować będzie w różne różności, w końcu to nie byle weekend!
OdpowiedzUsuńJest magia!
jest :D
UsuńWeekend w ogóle obfitować będzie w różne różności, w końcu to nie byle weekend!
OdpowiedzUsuńJest magia!
Wspaniale!
OdpowiedzUsuńNajlepiej, żeby takie słoneczko świeciło przez cały weekend ;)
tak ma być u nas w Krk :)
UsuńSeans na pewno będzie fantastyczny,już mam rumieńce na twarzy wspominając książki hihi ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też słońce - wczoraj i dzisiaj:) Śniegu już nie mam, nad czym trochę ubolewam. No ale... trudno, coś za coś:) Też zamierzam malować pazurki na czerwono, więc wspaniałego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się czerwony weekend! :)
Usuńsłoneczko cudowne daje radość i energię, udanych walentynek:))
OdpowiedzUsuńwzajemnie Gosiu :)
UsuńU mnie mroźno, ale słonecznie :)
OdpowiedzUsuńUdanego seansu Kochana i czekam na wieści! :)
Buziaki! :**
oczywiście zamelduję się na bank :*:)
Usuńpo takim początku walentynki muszą być udane :-)
OdpowiedzUsuńhi hi :)
UsuńNo to miłego wieczoru Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo :)
UsuńMilego wieczoru i udanego weekendu:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie :)
UsuńTeż się wybieram na film:) i przyznam, że doczekac się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńJuż same zwiastuny bardzo mi się podobają:)
Pięknego, pełnego słońca i miłości weekendu kochana:)
hi hi :D to obie musimy wymienić się spostrzeżeniami ;)
UsuńMdłości przechodzą :) choć ja ich nie miałam przy Zosi a wszystko pewnie jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńprzy Poli też ich nie miałam ;) ciąża ciąży nierówna
UsuńCzekam na recenzję filmu :)
OdpowiedzUsuńoczywiście,że będzie :)
UsuńOooo. Sto lat w kinie nie byłam. I pewnie następne sto nie pójdę:-)
OdpowiedzUsuńMój czerwony lakier, to się nadaje już chyba tylko w kosz!
Udanych Walentynek:-)
pora zakupić nowy :)
UsuńCzerwone paznokcie- uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńUdanych Walentynek ;)
PS. Podziel się Twoją opinią na temat filmu ;)
oczywiście,że się podzielę :D
UsuńGrey to nie moje klimaty, ale chętnie poszłabym za to na "teorię wszystkiego". :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiłego świętowania! Czekam na recenzję filmu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
pojawi się już niedługo :)
UsuńPozdrów Szarego ode mnie :)
OdpowiedzUsuńjasne :D
UsuńU mnie też słoneczko :)
OdpowiedzUsuńAż chce się żyć! Chce się coś robić. Chce się działać :D
Miałam iść na 50, ale jakoś jednak nie ;p poczekam jak będzie w necie.
hi hi ja nie żałuję :D
Usuńu Ciebie znowu zmiany na blogu:)
OdpowiedzUsuńbo ciągle szukam ;-)
UsuńPatrząc na dzisiejsze słonko za oknem już mi się wiosna zamarzyła:-)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich dni!
Pozdrawiam ciepło
Słońce za oknem jest cudowne - nowa porcja sił i energii do życia :). Ciekawa jestem Twojej recenzji filmu, warto? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńoczywiście opiszę :D
UsuńKurczę wylogowało mnie i cały komentarz skasowało :/ Napisz czy warto go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńdam znać :)
UsuńPrzereklamowany jak dla mnie tak samo jal Ida.
OdpowiedzUsuńNareszcie słoneczko czuć w powietrzu wiosnę :)
Trzymaj się.
Pozdrawiam
dziś już bez słońca ale weekend był śliczny :)
UsuńJa chyba dopiero w następnym tygodniu będę miała czas, żeby spotkać się z Christianem G. Czekam niecierpliwie na Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńNa nudności nie mam niestety żadnych dobrych rad. Wiem za to, jakie potrafią być uciążliwe, więc rozumiem Cię i życzę, żeby jak najszybciej się skończyły :*
z mdłościami już dużo lepiej :)
Usuńno przed Tobą wspaniałe spotkanie :d