Siedzę nad czystą stroną w blogerze i zastanawiam się co napisać... dzisiaj trochę o sobie...nie nie jestem egoistką...ale zapewne ciekawi Was co tam porabiam... rok temu skończył mi się urlop macierzyński, skończyła się też praca...likwidacja etatów... byłam w domu z moimi skarbami...do czasu gdy udało się spełnić moje marzenie! dostałam się do wymarzonej pracy rozmowa kwalifikacyjna pozytywnie emocje opadły nadszedł pierwszy dzień w pracy...kiedyś odbywałam tam staż wieki temu więc byłam lekko "oswojona" :) ale zdawałam sobie sprawę,że idzie reforma, zmiany i nie wiadomo co dalej ze mną będzie... tak więc jako, że byłam świeżakiem przenieśli mnie do innej placówki ale w tej samej branży... tylko inne miejsce, obcy ludzie.... pracuję już pół roku, jest mi dobrze...nie narzekam na razie na nic... czekam tylko jak rozwiąże się kwestia z moją umową... realizuję się, jest mi dobrze...każdemu życzę żeby właśnie ta praca była tą jedyną, wymarzoną :-) tyle o mnie...al...
Cieszę się, że już wróciłyście do zdrówka :)
OdpowiedzUsuńJa się bardzo cieszę, że zima już ustępuje miejsca wiośnie :)
na to wyglada:-) witamy w lutym!
OdpowiedzUsuńI oby zdróweczko już zostało :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkursik na foto-kartkę walentynkową :) http://matkabrowar.blogspot.com/2014/02/walentynkowy-konkurs-na-najciekawszaoto.html
i tak trzymac :D nie wiem, czy bylas u mnie-jesli nie to zapraszam na ogromny kawal wiosny MADE IN GERMANY :D ♥♥♥
OdpowiedzUsuńTo fajnie że już zdrowa jesteś :) Korzystaj z pogody teraz :)
OdpowiedzUsuńoj pogoda w krk cudowna, to fakt!! teraz już pozostaje nam byc dobrej mysli, ze zima nie wróci;)
OdpowiedzUsuńFajnie,że czujesz sie lepiej:)) Byle do wiosny,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że wita Was już przedwiośnie:) Jeszcze więcej zdrówka kochana:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że już zima się nie zawróci.
OdpowiedzUsuń:*