Przejdź do głównej zawartości

:)

Moja córcia kończy dziś 19 miesięcy !!! czas pędzi jak szalony, a ona z dnia na dzień zaskakuje mnie czymś nowym :))))) pewnie nie będę oryginalna ale nie wyobrażam sobie teraz życia bez mojej kochanej Pchełki :D

Przesilenie powoli ustępuje....pojawiły się objawy PMS....my kobietki codziennie przeżywamy jakieś emocje, toczymy boje z hormonami...cóż już taka nasza natura ;)

Mam ! :D musiałam mieć :) torba ekologiczna na zakupy :) tzn. już dawno takiej używam ale ta jest WYJĄTKOWA :D wiemy dlaczego :)


Jest piątek, nadchodzi weekend, świeci słoneczko, ptaszki śpiewają :) czego chcieć więcej? ano udanych jutrzejszych zakupów :) poluję na buciki :)
a jaki weekend przed Wami? :)

Komentarze

  1. torba na zakupy bardzo obiecująca :-) udanych więc :-)
    u mnie w planach weekend z best friend (na drugim końcu polski)
    miłego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kate :D:D
      u Ciebie też się super zapowiada :) baw się dobrze :) buziaki

      Usuń
  2. No tak, nadruk z Paryżem musi być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z racji tego, że obserwuję Twój blog i często go komentuję postanowiłam nominować Cię do Libster Award :)
    Pytania są u mnie na blogu. Serdecznie zapraszam :)

    MSjournalistic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Madzialenka w wolnej chwili postaram się odpowiedzieć na nominację :)

      Usuń
  4. Buziaczki dla Córci! Torba świetna :)
    Ja jutro niestety przedpołudnie muszę spędzić w pracy, ale za to potem pełen odpoczynek :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. O! A mój młodszy maluszek dziś skończył 4 miesiące :))) Wszystkiego naj dla Twojej malutkiej :)))
    Torebusia taka Twoja :))) Będzie dobrze służyć :)
    Pozdrowionka ślę i miłego weekendu życzę! :))) My planujemy leniwy weekend :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna torba,fajny motyw z Paryżem.Co do weekendu,jutro do pracy,wrr...;( Pozdrawiam cieplutko,Edyta;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maluch coraz bardziej zaskakujący to fakt:D alez miala wczoraj dzien pelen wrażeń:))
    Heh wszystko z Paryżem,miażdżysz;P
    powodzenia w znalezieniu najlepszych dla siebie butów! :*
    czekam na Ciebie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i udało się z butkami :):*
      buziolki dzięki za sobotę ;*

      Usuń
  8. Torba cudowna i oczywiście z tym cudownym motywem! Buziaczki dla Twojej Perełki... i udanego tygodnia kochana

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego cudownego dla Was :) zdrowia przede wszystkim! I w ramach "urodzin" Córki kupiłaś sobie torbę? ;D nieźle :) Ja miałam bardzo miły weekend :) przyjechała do nas moja Mama i zostaje na małe wakacje. Cieszę się, bo rzadko się widujemy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he :) dzięki wielkie kochana....fajne masz wakacje :) ja na szczęście mamę mam blisko i nie wyobrażam sobie,żeby było inaczej :)

      Usuń
  10. Mój junior w niedzielę skończy 13 miesięcy - po dzieciach tak strasznie widać upływ czasu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szare serce

O Tak! Jestem 3 razy na tak :D Walentynki 2015 były niesamowite bez dwóch zdań! Bukiet kwiatów, które uwielbiam... obiad we dwoje... znacząca wymiana spojrzeń... wspominki... i wreszcie seans 50 twarzy Greya! Jak przy każdym filmie są zadowoleni i krytycy.... Moje odczucia? Totalnie się zakochałam :D Jestem oczarowana :) Główni aktorzy? Dakota Johnson - od razu ją polubiłam...co do Jamiego Dornana na początku nie byłam przekonana czy będzie odpowiedni do tej roli ale jak tylko zobaczyłam go w pierwszej minucie - wiedziałam,że tylko on może być Greyem! Było dokładnie tak jak sobie wyobrażałam podczas lektury :) nie widzę żadnych minusów a o plusach mogłabym rozmawiać non stop! Muzyka do filmu również mnie urzekła :) Reasumując całość to dla mnie strzał w 10!  Nie obchodzą mnie opinie,że to porno czy erotyka dla mamusiek...każdy ma swoje zdanie :P jedno jest pewne: w Greyu naprawdę można się zakochać... źródło

Wiosna coraz bliżej?

Temperatura i widoki za oknem wskazują na nadchodzącą wiosnę... Samopoczucie powoli się poprawia...zaczynamy 12 tydzień :) Luty przeleciał mi przez palce, gdzieś go zgubiłam pomiędzy pączkami a Greyem ;-) W domu niewielkie przemeblowanie,a dało więcej przestrzeni i zrobiło się lepiej... W głowie,serduchu i myślach powolutku wykluwa się wiosna... Mówiłam już jak kocham zupy? ziemniaczana,która wyszła spontanicznie okazała się rewelacyjna :D jeszcze dziś w pracy będę się nią raczyć z prawdziwą przyjemnością :) Wierzę,że z końcem pierwszego trymestru poczuję się już w pełni sił i w marcu odświeżę swoje włoski stęsknione jasnych pasemek :) pobuszuję też za ciuszkami i wreszcie znajdę czas na ploty z siostrą :) marzec zacznie się dość intensywnie: imieniny męża, urodziny siostry,a później badanie USG i może już okaże się kto zamieszkuje brzuch... tak więc byle do marca! luty pożegnam bez sentymentu...   źródło

1,2,3,4...

zastanawialiście się kiedyś nad upływem czasu? w dzieciństwie miałam go pod dostatkiem... dzień się dłużył...noc mijała szybko... człowiek zastanawiał się co z tym czasem zrobić... dzisiaj...muszę wszystko porządnie planować, organizować, zapisywać żeby ten dzień zapełnić maksymalnie ile się da i wszystko pozałatwiać... nie za bardzo mi się to podoba... a może nie liczyć godzin, lat...? jedno jest pewne: czas pędzi nieubłaganie...uświadomiłam to sobie po raz n-ty...tym razem w kolejce na badania okresowe do pracy...a przecież nie tak dawno je robiłam...ta...3 lata temu... źródło: internet