Przejdź do głównej zawartości

będzie fajnie :)

będzie sportowo....gramy z Warszawą!
zakupowo....
spacerowo....
leniuchowo....

tak właśnie będzie w ten weekend :)

 prezentacja wygranej u Bellove :D dzięki kochana :*
poszewka na pościel i podusię dla Poli :)


Komentarze

  1. Pięknego i udanego weekendu!!!!
    buziaczki kochana

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna ta poszewka, sama bym pod taką spała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też dzisiaj się lenię ;)
    Udanego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za słodziak - no to słodkich snów z sową
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. ale super :D
    udanego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacja
    buziaki weekendowe :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Na sportowo to raczej weekend nieudany .Pościel super . Udanego wypoczynku , choć pogoda ma być w kratkę . A.S

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no sportowo nam nie wypaliło w tym tyg :/
      wzajemnie buziaczki :*:)<3

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

roczek!

2 września 2013 pierwsze urodziny bloga... chciałam stworzyć swój zakątek... w każdej chwili móc przelać myśli... wspominać... cieszyć się i smucić... wzruszać... jestem miło zaskoczona,że to przetrwało... a dodatkowo cieszy fakt,że JESTEŚCIE - dzięki :) z okazji urodzin mam dla Was niespodziankę:                                                       KSIĄŻKOWE CANDY                                                           ...

WB5 - Ulubione jesienią

Jesień to moja ukochana pora roku... piękne, ciepłe kolory... szurające liście... urodziny... magia świec... leczo :D  

Witaj wrześniu!

Siedzę nad czystą stroną w blogerze i zastanawiam się co napisać... dzisiaj trochę o sobie...nie nie jestem egoistką...ale zapewne ciekawi Was co tam porabiam... rok temu skończył mi się urlop macierzyński, skończyła się też praca...likwidacja etatów... byłam w domu z moimi skarbami...do czasu gdy udało się spełnić moje marzenie! dostałam się do wymarzonej pracy rozmowa kwalifikacyjna pozytywnie emocje opadły nadszedł pierwszy dzień w pracy...kiedyś odbywałam tam staż wieki temu więc byłam lekko "oswojona" :) ale zdawałam sobie sprawę,że idzie reforma, zmiany i nie wiadomo co dalej ze mną będzie... tak więc jako, że byłam świeżakiem przenieśli mnie do innej placówki ale w tej samej branży... tylko inne miejsce, obcy ludzie.... pracuję już pół roku, jest mi dobrze...nie narzekam na razie na nic... czekam tylko jak rozwiąże się kwestia z moją umową... realizuję się, jest mi dobrze...każdemu życzę żeby właśnie ta praca była tą jedyną, wymarzoną :-) tyle o mnie...al...