Przejdź do głównej zawartości

będzie wesoło :)

za oknem szaro, deszczowo, smutno....
ale nam dopisują humory....
to będzie NASZ weekend :)
2 dni temu moja Pola skończyła 21 miesięcy !
hmmm.....to ja się starzeję czy mała tak szybko rośnie? ;)

przyjemnego weekendu!


Komentarze

  1. Kochana, to malutka po prostu tak szybko rośnie;)
    pogodnego weekendu :):):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się tak wydaje ;)
      buziaki i wzajemnie :*

      Usuń
  2. Sissi, jak mawia mój znajomy: my się nie starzejemy :-) tylko dzieci rosną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mała tak szybko rośnie :D a drugie zdjęcie jest genialne, jak ona robi takie słodkie minki to ja Wam muszę tą sesję zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he no modelka się zrobiła i uwielbia pozować :)

      Usuń
  4. moj Maly w czerwcu skonczy 4 lata...a przeciez tak niedawno bylam z nim w ciazy ;)
    pieknego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha, jakie świetne minki! Jeszcze chwilka i skończy 2 lata i to zdecydowanie ona tak szybko rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety po dzieciach widzimy dpiero jak czas szybko mnkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie poradzimy ale trzeba się cieszyć każdą chwilą :)

      Usuń
  7. Dzieciarnia rosnie jak szalona, moja V. juz mnie dogania a ma 9 lat... hmmmm Twoja Princessa do sciskania i calowania, ta buziolka slodka ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Ona jest BOSKA!
    Buziaki dla Malutkiej i Mamusi :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy i wzajemnie dla Was dziewczynki :):*

      Usuń
  9. pewnie, że Mała szybko rośnie ;))

    uśmiechniętego weekendu życzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzieci bardzo szybko rosną! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna jest, do wycałowania, buziaki dla Was! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas karton po Pampersach też służy do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Urodzona modelka, wszystkie pozy i minki to jej inwencja twórcza hihi :D
    boskaaa jest, kocham i już tęsknie za nią :* :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niop a dziś było cuuuuuuuuuuuuuuuuudnie :* dziękujemy <3

      Usuń
  14. o rany....ale słodzierna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Drugie zdjęcie rozłożyło mnie na łopatki :D Rozkoszna jest!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna Poleczka :) Zdrówka dla niej, Boże jakie to okropne jak dziecko choruje :(((

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szare serce

O Tak! Jestem 3 razy na tak :D Walentynki 2015 były niesamowite bez dwóch zdań! Bukiet kwiatów, które uwielbiam... obiad we dwoje... znacząca wymiana spojrzeń... wspominki... i wreszcie seans 50 twarzy Greya! Jak przy każdym filmie są zadowoleni i krytycy.... Moje odczucia? Totalnie się zakochałam :D Jestem oczarowana :) Główni aktorzy? Dakota Johnson - od razu ją polubiłam...co do Jamiego Dornana na początku nie byłam przekonana czy będzie odpowiedni do tej roli ale jak tylko zobaczyłam go w pierwszej minucie - wiedziałam,że tylko on może być Greyem! Było dokładnie tak jak sobie wyobrażałam podczas lektury :) nie widzę żadnych minusów a o plusach mogłabym rozmawiać non stop! Muzyka do filmu również mnie urzekła :) Reasumując całość to dla mnie strzał w 10!  Nie obchodzą mnie opinie,że to porno czy erotyka dla mamusiek...każdy ma swoje zdanie :P jedno jest pewne: w Greyu naprawdę można się zakochać... źródło

Wiosna coraz bliżej?

Temperatura i widoki za oknem wskazują na nadchodzącą wiosnę... Samopoczucie powoli się poprawia...zaczynamy 12 tydzień :) Luty przeleciał mi przez palce, gdzieś go zgubiłam pomiędzy pączkami a Greyem ;-) W domu niewielkie przemeblowanie,a dało więcej przestrzeni i zrobiło się lepiej... W głowie,serduchu i myślach powolutku wykluwa się wiosna... Mówiłam już jak kocham zupy? ziemniaczana,która wyszła spontanicznie okazała się rewelacyjna :D jeszcze dziś w pracy będę się nią raczyć z prawdziwą przyjemnością :) Wierzę,że z końcem pierwszego trymestru poczuję się już w pełni sił i w marcu odświeżę swoje włoski stęsknione jasnych pasemek :) pobuszuję też za ciuszkami i wreszcie znajdę czas na ploty z siostrą :) marzec zacznie się dość intensywnie: imieniny męża, urodziny siostry,a później badanie USG i może już okaże się kto zamieszkuje brzuch... tak więc byle do marca! luty pożegnam bez sentymentu...   źródło

1,2,3,4...

zastanawialiście się kiedyś nad upływem czasu? w dzieciństwie miałam go pod dostatkiem... dzień się dłużył...noc mijała szybko... człowiek zastanawiał się co z tym czasem zrobić... dzisiaj...muszę wszystko porządnie planować, organizować, zapisywać żeby ten dzień zapełnić maksymalnie ile się da i wszystko pozałatwiać... nie za bardzo mi się to podoba... a może nie liczyć godzin, lat...? jedno jest pewne: czas pędzi nieubłaganie...uświadomiłam to sobie po raz n-ty...tym razem w kolejce na badania okresowe do pracy...a przecież nie tak dawno je robiłam...ta...3 lata temu... źródło: internet