Przejdź do głównej zawartości

weekend nadchodzi :D

Już zaraz weekend jak go spędzicie?ja w końcu planuję zrobić jakieś zakupy i wprowadzić jesienne akcenty do szafy mam na myśli ciuchy typu sweterki,spodnie,może kozaki i jakiś płaszczyk wpadnie :)
Robi się coraz zimniej,mojej kruszynce również pokupowałam parę cieplejszych ciuszków :)
Tydzień zleciał,nawet nie miałam kiedy coś nabazgrać,praca,potem wyprawa po małą do rodziców,tam przylepa jak się do mnie przyklei to dopiero gdy ją układam do snu się odlepia :)
Pogoda znośna,raz słońce raz deszcz cóż takie uroki jesieni :) marzą mi się piękne wrzosy na oknie w kuchni,w tamtym roku bardzo długo mi się trzymały.
Wczoraj w ramach chwili relaksu gdy maluch usnął urządziłam sobie mini domowe SPA wiecie piling,maseczka,świeczki,całkowite wyciszenie - wyszłam jak bogini nowonarodzona, czasem tak trzeba żeby oderwać się od wszystkiego,a dzisiaj piątek a więc zaczynamy błogie leniuchowanie i mam nadzieję udane zakupy trzymajcie kciuki i Wam też życzę fajnego wypoczynku w te chłodne dni z kubkiem gorącej herbatki w miłym towarzystwie! :):):):)

Komentarze

  1. a my mamy troche spraw do pozalatwiania,wiec nudy nie bedzie ale mam nadzieje ,ze uda nam sie te wyskochyc na zakupki ,bo mam upatrzone spodnie :P a w niedziele pewnie bedziemy odpoczywac no i byc moze jezeli pogoda nam na to pozwoli wybierzemy sie na spacer:P..............ucaluj swoja kruszynke:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to owocnego załatwiania spraw :)i udanego spacerku ja liczę na piękną pogodę :) kruszynka jest codziennie całowana :D pozdrowionka :*

      Usuń
  2. ;) będę zaczynała świętowanie urodzin ;) miałam w zeszłym tygodniu, ale dopiero dziś udało mi się zacząć. Także będę gotowała, piekła itp :) ale w domku... w ciepełku... hurra! :)

    Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Sto Lat!!!! :D wszystkiego najlepszego :) mmmmm to na pewno będą łakocie urodzinowe :D pozdrowionka :*

      Usuń
    2. Dziękuję :) było bardzo miło, w sobotę runda druga :)

      Usuń
    3. Wow fajnie tak świętować :D

      Usuń
  3. też jestem spod znaku wagi 8))
    Niedługo świętujemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę :-) a kiedy masz? bo ja 19.10 :) razem z mężem mamy w ten sam dzień :D

      Usuń
  4. Haha ja też jestem wagą... Mam urodziny 14. Zawsze wszyscy śmiali się ze Mnie, że urodzona w dzień Edukacji Narodowej i przez to tak lubię szkołę haha. A u Ciebie bardzo miło i przyjemnie. Fajnie, że urządziłaś sobie takie domowe spa. Może też się trochę tak zrelaksuje... Trzymam kciuki za zakupy i pozdrawiam cieplutko Natalia z Waniliowy, Lawendowy, Biały...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę a ja mam 19-ego swoje święto :-) dzięki za miłe słowa dot.bloga :-) pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  5. A ja też jutro zakupy planuję;-) Weekendowa frajda!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa jak zakupy bo moje udane w 100% :D

      Usuń
    2. Zakupy u mnie udane, ale już mam szlaban na ten miesiąc:-)

      Usuń
  6. Ale sie pozmieniało tu:) ładniusio:D
    no to leniuchuj ile się da;)
    u mnie oczywiście multum rzeczy do zrobienia wiec na leniuchowanie pewnie czasu zabraknie;/
    a zakupy dziś nieudane!:[
    oby Tobie się udały:) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no Aguś udały się udały :):):):) dzięki za bluzkę ;* myślę,że niebawem coś znajdziesz czuję to w kościach hehe :D

      Usuń
  7. Koniecznie pochwal się zakupami ;)

    My w weckend mieliśmy odpoczywać ale skończyło się na przemeblowywaniu i w końcu jest tak jak Matka chciała ;)

    Ps. buziam i pozostaje ;O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pochwalę się zakupami już w najbliższej notatce tylko zrobię zdjęcia :-) hi hi przemeblowanie też jest fajne :D lubię od czasu do czasu coś pozmieniać i fajnie,że tu będziesz wpadać pzdr :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. oj tak bardzo udane :) nowa notka pojawi się wieczorem bo w chwili obecnej nie mam jak dodać zdjęć nowych nabytków :)

      Usuń
  9. Ja też w trakcie zamiany garderoby z letniej na jesienno-zimową jestem:-). Na razie tylko buty, ale jak już się pozbieram, to będzie się działo;-).
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dzięki za wizytę :) mam nadzieję,że będziesz tak wpadała tu do mnie :-) to widzę zakupowe szaleństwo się szykuje :D pozdrowionka :)

      Usuń
  10. Ciekawa jestem tych zakupow, milutko tutaj i sympatycznie :P a domowe SPA jest mi drozsze niz takie prawdziwe- bo zawsze jest "do uslug" :O)
    pozdrawiam
    ania
    cube-home

    OdpowiedzUsuń
  11. Ania fajnie,że Ci się podoba :-) zaraz zaglądam do Ciebie :) pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szare serce

O Tak! Jestem 3 razy na tak :D Walentynki 2015 były niesamowite bez dwóch zdań! Bukiet kwiatów, które uwielbiam... obiad we dwoje... znacząca wymiana spojrzeń... wspominki... i wreszcie seans 50 twarzy Greya! Jak przy każdym filmie są zadowoleni i krytycy.... Moje odczucia? Totalnie się zakochałam :D Jestem oczarowana :) Główni aktorzy? Dakota Johnson - od razu ją polubiłam...co do Jamiego Dornana na początku nie byłam przekonana czy będzie odpowiedni do tej roli ale jak tylko zobaczyłam go w pierwszej minucie - wiedziałam,że tylko on może być Greyem! Było dokładnie tak jak sobie wyobrażałam podczas lektury :) nie widzę żadnych minusów a o plusach mogłabym rozmawiać non stop! Muzyka do filmu również mnie urzekła :) Reasumując całość to dla mnie strzał w 10!  Nie obchodzą mnie opinie,że to porno czy erotyka dla mamusiek...każdy ma swoje zdanie :P jedno jest pewne: w Greyu naprawdę można się zakochać... źródło

Wiosna coraz bliżej?

Temperatura i widoki za oknem wskazują na nadchodzącą wiosnę... Samopoczucie powoli się poprawia...zaczynamy 12 tydzień :) Luty przeleciał mi przez palce, gdzieś go zgubiłam pomiędzy pączkami a Greyem ;-) W domu niewielkie przemeblowanie,a dało więcej przestrzeni i zrobiło się lepiej... W głowie,serduchu i myślach powolutku wykluwa się wiosna... Mówiłam już jak kocham zupy? ziemniaczana,która wyszła spontanicznie okazała się rewelacyjna :D jeszcze dziś w pracy będę się nią raczyć z prawdziwą przyjemnością :) Wierzę,że z końcem pierwszego trymestru poczuję się już w pełni sił i w marcu odświeżę swoje włoski stęsknione jasnych pasemek :) pobuszuję też za ciuszkami i wreszcie znajdę czas na ploty z siostrą :) marzec zacznie się dość intensywnie: imieniny męża, urodziny siostry,a później badanie USG i może już okaże się kto zamieszkuje brzuch... tak więc byle do marca! luty pożegnam bez sentymentu...   źródło

1,2,3,4...

zastanawialiście się kiedyś nad upływem czasu? w dzieciństwie miałam go pod dostatkiem... dzień się dłużył...noc mijała szybko... człowiek zastanawiał się co z tym czasem zrobić... dzisiaj...muszę wszystko porządnie planować, organizować, zapisywać żeby ten dzień zapełnić maksymalnie ile się da i wszystko pozałatwiać... nie za bardzo mi się to podoba... a może nie liczyć godzin, lat...? jedno jest pewne: czas pędzi nieubłaganie...uświadomiłam to sobie po raz n-ty...tym razem w kolejce na badania okresowe do pracy...a przecież nie tak dawno je robiłam...ta...3 lata temu... źródło: internet