Przejdź do głównej zawartości

WB2 - Osoba, która mnie inspiruje

Inspiracją jest dla mnie...rodzina :)
codzienne emocje, zachowanie, porady, pomoc
zwykłe rozmowy, uśmiechy, przytulaski...
buziaki, a przede wszystkim wspólnie spędzony czas!


Komentarze

  1. Codzienne emocje - dokładnie. Gdybym miała odpowiedzieć na to pytanie, to właśnie tak bym odpowiedziała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, rodzina... dobrze, że właśnie tak odpowiedziałaś , a nie w inny sposób. Bo ja raczej bym tak nie odpowiedziała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję,że kiedyś będziesz mogła odpowiedzieć właśnie w taki sposób :) tego Ci życzę

      Usuń
  3. Wspaniala inspiracja! MAsz racje, rodzina jest bardzo wazna. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda …RODZINA JEST WSZYSTKIM !!!:)
    Miłego dnia Sissi :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Rodzina to chyba najmocniejsza inspiracja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rodzina to motor do dzialania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami to właśnie dzięki rodzinie znajdujemy siłę na wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rodzina to wielka inspiracja i podpora w codzienności

    OdpowiedzUsuń
  9. RODZINA to tak wiele ...
    Pozdrawiam
    eksperyment-przemijania.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. pozytywna rodzina jest najlepszą inspiracją :)
    ja tym razem postawiłam na inspiracje blogowe

    OdpowiedzUsuń
  11. Rodzina na 1 miejscu, u mnie też, nie mogę się doczekać aż moja inspiracja stanie się namacalna ::))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, chyba nie znam nikogo kto piekniej i bardziej dostępnie pisał i cieszył się codziennymi drobnostkami, które przecież są tak ważne!! buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu :* bardzo Ci dziękuję za tak ciepłe słowa :)

      Usuń
  13. Czesto inspiruja mnie zupelnie przypadkowe osoby, ktorych czesto nawet dobrze nie znam... I tak bym chyba chciala. Inspirowac innych nawet kompletnie przelotem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. proste odpowiedzi są najtrafniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się w 100%, dla mnie to także NAJBLIŻSI są największą inspiracją!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudownie jest mieć inspirującą rodzinę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie rodzina też ale czasem potrzebuję kopa w dupę od kogoś, kto potrafi mnie pozytywnie skrytykować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Najlepsza inspiracja jaka może być:):):) buziaki kochana

    OdpowiedzUsuń
  19. Też chciałabym taką małą inspirację :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. no i pięknie to opisałaś - nie trzeba wielu słów, żeby przekazać to co jest dla nas ważne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. słodko:)

    _____________
    a u mnie?
    must have na jesień/zimę

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniale Sisi :) Cudownie jest mieć wokół ludzi, na których zawsze można liczyć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Dal mnie też rodzina jest priorytetem !! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kochani...

znikam ze świata on-line... wyłączam się... nadchodzi... ten wyjątkowy Czas! Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Niech te cudowne chwile zostaną w Was i napełnią szczęściem na cały nadchodzący rok :)                                                                         źródło

Ach :)

Środa minie...tydzień zginie...tak kiedyś usłyszałam :) W pracy ruch papierkowy... Przede mną badania... Pałaszując pyszną surówkę już myślę o naleśnikach ;) Idą zmiany...wiem...wierzę,że to wszystko ogarniemy... poukładamy... Póki co cieszę się obecnym stanem i łapię każdą minutę :) A Pola...jejć...moja mała dziewczynka to już prawie kobietka :) patrzę na nią i jestem dumna...będzie wspaniałą opiekuńczą siostrą!                                                                        źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło