Przejdź do głównej zawartości

Pada...

Lubię jak pada...
lubię otworzyć parasol i brodzić między kałużami...
odgrodzić się od reszty świata...
lubię jak w domu pachnie...obiadem...
i znowu leczo :D



źródło

Komentarze

  1. JA tez lubie tak odgrodzic sie od swiata parasolem;)
    Cos w tym jest. CZesto nawet nuce sobie cos pod nosem nawet nie zdajac sobie sprawy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w Szczecinie ciągle pada.A teraz jeszcze do tego zimno.Pozdrawiam ciepło i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłaś mi smaka na leczo... :) idealny na zimne dni...
    widzę, że w Paryżu też pada ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie jeszcze nie pada, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to oby jak najdłużej się tak utrzymało :)! pozdrawiam również :)

      Usuń
  5. U mnie leje kolejny dzień...
    Leczo uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas też pada. :) A co do lecza to też lubię czasem zasmakować w tym kolorowym daniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas też pada cały dzień i już mam dość tego deszczu... no nie lubię takiej jesieni!
    A obiadek przepyszny, też bardzo lubie leczo.... ściskam kochana cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię zapach w czasie deszczu i po deszczu (szczególnie wiosną) i jak słyszę uderzenia kropel o okna albo o parapet :)

    Leczo bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię leczo. Bardziej od deszczu. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziś też pada. i też lubię :-) mimo, że nie ma słonka.

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie te zapachy są malutkimi cegiełkami tworzącymi dom....

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety nie jestem miłośniczką deszczu :( Wolę słoneczko :)
    U nas też leczo często gości :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię leczo, lubię jesień ale deszczy nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja deszczu bardzo, ale to bardzo nie lubię :-) ale zapach obiadku, dobrego obiadku to kocham! :-D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kochani...

znikam ze świata on-line... wyłączam się... nadchodzi... ten wyjątkowy Czas! Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Niech te cudowne chwile zostaną w Was i napełnią szczęściem na cały nadchodzący rok :)                                                                         źródło

Ach :)

Środa minie...tydzień zginie...tak kiedyś usłyszałam :) W pracy ruch papierkowy... Przede mną badania... Pałaszując pyszną surówkę już myślę o naleśnikach ;) Idą zmiany...wiem...wierzę,że to wszystko ogarniemy... poukładamy... Póki co cieszę się obecnym stanem i łapię każdą minutę :) A Pola...jejć...moja mała dziewczynka to już prawie kobietka :) patrzę na nią i jestem dumna...będzie wspaniałą opiekuńczą siostrą!                                                                        źródło

Jest inaczej...

Zupełnie inaczej... Pierwsza ciąża przebiegła bezobjawowo poza opuchniętymi nogami pod koniec... Druga zaczęła się spokojnie,ale w końcu dopadły... przerażające mdłości...i rozrywający ból głowy... złożyły mi wizytę w weekend...odpuściły w połowie niedzieli... Jest lepiej... poniekąd poznałam "typowe"dolegliwości ciążowe ;-) mimo tego szczęście przepełnia mnie całą... przeżywam bardziej świadomie niż poprzednio... patrzę z innej perspektywy...i jest mi z tym bardzo dobrze! a po pracy jadę do sklepu po....śledzie w śmietanie ;-)                                                                          źródło