Przejdź do głównej zawartości

WB3 - Ja


Uśmiechnięta, wrażliwa - oto ja :)

Komentarze

  1. Sprawiasz niesamowicie przyjemne i ciepłe wrażenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Uśmiechnięta i wrażliwa ", to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba tak :) choć czasem przydałoby się być twardą :)

      Usuń
  3. witaj Sissi Paris :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na zdjęciu widać wyraźnie tą drugą stronę ciebie radosna i otwarta-ten uśmiech to powoduje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sympatyczna z Ciebie osóbka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło Cię poznać Sissi :-) Usmiech to jest to!!! uściski!!

    OdpowiedzUsuń
  7. miło Cię widzieć Sissi :-)

    blondynka z TAKIM uśmiechem. nie sposób nie odwzajemnić :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Optymizm aż od Ciebie bije, miło Cię zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Sisi. Miło cię poznać. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka Ty młodziutka! I jaka uśmiechnięta, aż miło popatrzeć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. młodziutka powiadasz? ;) za 3 dni ostatnie urodzinki z dwójką ;)

      Usuń
  11. Miło zobaczyć,buziole:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O jaka uśmiechnięta i pozytywna dziewczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądasz na sympatyczną osóbkę :)

    Co powiesz na wzajemną obserwację ? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj Sissi, aż bym Cię przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ślicznie wyglądasz kochana!!!!
    buziaki ślę, miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  16. sprawiasz wrazenie najmilszej osoby pod sloncem :) i bardzo przypominasz mi moja bardzo dobra kolezanke!

    OdpowiedzUsuń
  17. witaj. bardzo miło Cię poznać i zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Szare serce

O Tak! Jestem 3 razy na tak :D Walentynki 2015 były niesamowite bez dwóch zdań! Bukiet kwiatów, które uwielbiam... obiad we dwoje... znacząca wymiana spojrzeń... wspominki... i wreszcie seans 50 twarzy Greya! Jak przy każdym filmie są zadowoleni i krytycy.... Moje odczucia? Totalnie się zakochałam :D Jestem oczarowana :) Główni aktorzy? Dakota Johnson - od razu ją polubiłam...co do Jamiego Dornana na początku nie byłam przekonana czy będzie odpowiedni do tej roli ale jak tylko zobaczyłam go w pierwszej minucie - wiedziałam,że tylko on może być Greyem! Było dokładnie tak jak sobie wyobrażałam podczas lektury :) nie widzę żadnych minusów a o plusach mogłabym rozmawiać non stop! Muzyka do filmu również mnie urzekła :) Reasumując całość to dla mnie strzał w 10!  Nie obchodzą mnie opinie,że to porno czy erotyka dla mamusiek...każdy ma swoje zdanie :P jedno jest pewne: w Greyu naprawdę można się zakochać... źródło

Wiosna coraz bliżej?

Temperatura i widoki za oknem wskazują na nadchodzącą wiosnę... Samopoczucie powoli się poprawia...zaczynamy 12 tydzień :) Luty przeleciał mi przez palce, gdzieś go zgubiłam pomiędzy pączkami a Greyem ;-) W domu niewielkie przemeblowanie,a dało więcej przestrzeni i zrobiło się lepiej... W głowie,serduchu i myślach powolutku wykluwa się wiosna... Mówiłam już jak kocham zupy? ziemniaczana,która wyszła spontanicznie okazała się rewelacyjna :D jeszcze dziś w pracy będę się nią raczyć z prawdziwą przyjemnością :) Wierzę,że z końcem pierwszego trymestru poczuję się już w pełni sił i w marcu odświeżę swoje włoski stęsknione jasnych pasemek :) pobuszuję też za ciuszkami i wreszcie znajdę czas na ploty z siostrą :) marzec zacznie się dość intensywnie: imieniny męża, urodziny siostry,a później badanie USG i może już okaże się kto zamieszkuje brzuch... tak więc byle do marca! luty pożegnam bez sentymentu...   źródło

1,2,3,4...

zastanawialiście się kiedyś nad upływem czasu? w dzieciństwie miałam go pod dostatkiem... dzień się dłużył...noc mijała szybko... człowiek zastanawiał się co z tym czasem zrobić... dzisiaj...muszę wszystko porządnie planować, organizować, zapisywać żeby ten dzień zapełnić maksymalnie ile się da i wszystko pozałatwiać... nie za bardzo mi się to podoba... a może nie liczyć godzin, lat...? jedno jest pewne: czas pędzi nieubłaganie...uświadomiłam to sobie po raz n-ty...tym razem w kolejce na badania okresowe do pracy...a przecież nie tak dawno je robiłam...ta...3 lata temu... źródło: internet