dzisiaj wyszło słońce...
odtwarzam w pamięci poprzednią jesień...
oby i ta była taka spokojna,ciepła,szczęśliwa...
powoli wracam do świata żywych...
pod koniec miesiąca badanie rezonansu...
staram się znaleźć malutką chwilę dla siebie...
muszę...
potrzebuję się wyciszyć...
tak wiem: wrażliwość w dzisiejszych czasach to problem...
niestety do wszystkiego podchodzę zbyt emocjonalnie...
ale w niektórych sytuacjach inaczej się nie da...
ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam...
źródło
odtwarzam w pamięci poprzednią jesień...
oby i ta była taka spokojna,ciepła,szczęśliwa...
powoli wracam do świata żywych...
pod koniec miesiąca badanie rezonansu...
staram się znaleźć malutką chwilę dla siebie...
muszę...
potrzebuję się wyciszyć...
tak wiem: wrażliwość w dzisiejszych czasach to problem...
niestety do wszystkiego podchodzę zbyt emocjonalnie...
ale w niektórych sytuacjach inaczej się nie da...
ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam...
źródło
ja kazdego dnia potrzebuje takiej chwili wyciszenia...
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że ją znajdujesz ;*
Usuńznaduje...czasem jest to 15 minut,czasem dluzej...ukladam wtedy mysli w szufladkach,wywalam z pamieci te negatywne,ktore kraza jak orbity i nie daja spokoju...
UsuńSissi jak bardzo ciebie rozumiem! I ja tak mam. Czasami porownuje sie do jaka bez skorupki lub gabki ktora wszystkie, potrzebne czy nie potrzebne, negatwyne i pozytywne emocje po prostu chlonie. (czasami trzeba ja po prostu wycisnac;)) Tacy ludzie sa wyjatkowi ale nie jest im latwo. Nie sa rozumiani przez wiekszosc... Nie pozostaje nic innego jak zaakceptowac swoja wyjatkowosc.:) Im nas wiecej tym latwiej ja zaakceptowac.:)
OdpowiedzUsuńPrzesylam usciski i pozdrowienia:) I zdrowka zycze:)
Ps. Ksiazeczka juz do Ciebie podaza:)
no właśnie dzisiejszy świat jest brutalny...najgorsze jak ranią Cię najbliżsi...wtedy boli najbardziej...
Usuńjuhu! cieszę się i czekam na książeczkę :D
wielu chwil dla Ciebie tej jesieni :-)
OdpowiedzUsuńkochana jesteś! dziękuję :)
UsuńKochana,życzę ci jak najwięcej takich chwil i spokoju ducha!
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci bardzo karmelowa ;*
UsuńJa też z tych, co biorą wszystko do siebie :/. A Ty Kochana trzymaj się dzielnie, dużo spokoju Ci życzę i - choć nie wiem, o co chodzi - zdrówka! :* Ściskam!
OdpowiedzUsuńdzięki :):*
UsuńA mi ciągle brakuje odrobiny czasu dla siebie, czas to zmienić...
OdpowiedzUsuńObyś tej jesieni Ty miała tego czasu dla siebie pod dostatkiem :*
dzięki Kochana ;*
UsuńOj, ja często przeżywam zbyt emocjonalnie - już taki ze mnie wrażliwiec.
OdpowiedzUsuńno właśnie i ja planuję się troszkę uodpornić!
UsuńTakie chwile wyciszenia są bardzo potrzebne!!!! Dasz radę kochana!
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
pewnie,że dam :) ale ciężko momentami....buziam
Usuńżyczę zdrowia:)) wrażliwość to piękna cecha, można wiele dobrego, ale i złego doświadczać.... hmmmm....
OdpowiedzUsuńdzięki :) ładnie to ujęłaś
UsuńNo ja też mam rtg, ale zębów, więc całkiem spoko ;)
OdpowiedzUsuńaha ;)
UsuńHmmm jesien niby ciepla, niby ladna,a i tak mnie demotywuje do wszystkiego :(
OdpowiedzUsuńja to z kolei juz chyba mam za duzo czasu na myslenie i takie 'wyciszenie' wprawia w jeszcze większy kołowrotek myślowy, ale skoro Ty tego potrzebujesz, to takiej chwili dla siebie kazdego dnia wlasnie Ci życze :) :*
potrzebuję tego jak powietrza :)
Usuńto ja z kolei życzę kołowrotka :D :*
polub jesień :) jest naprawdę fajna! :) i szuranie w liściach :D
Oj to bardzo ważne aby znaleźć chwilę dla siebie, chociaż 5 minut :) '
OdpowiedzUsuńZdrówka i uśmiechu życzę :)
dziękuję :) i wzajemnie :)
Usuńja za to dziś umierałam z powodu migreny...a chwilka dla siebie, tak to wazne. u mnie zaczyna sie za 5 minut;)
OdpowiedzUsuńach te nasze migreny :/
UsuńKochana Sisi, dużo zdrówka i uśmiechu Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję i wzajemnie ;*
UsuńTeż biorę wszystko do siebie, przeżywam, zdecydowanie za dużo, za bardzo, za mocno, więc wyciszenie jak najbardziej wskazane i u mnie... Dużo słońca życzę :-)
OdpowiedzUsuńkurczę ale mamy dużo wrażliwców ;)
UsuńTrzeba mieć chwilę dla siebie każdego dnia. Inaczej można ogłupieć. :)
OdpowiedzUsuńZatem mamy podobnie - czasami również podchodzę zbyt emocjonalnie do niektórych spraw.
OdpowiedzUsuńmusimy to trochę w sobie zmienić
UsuńEmocjonalność to chyba specjalność kobiet.. Trzeba znaleźć swój sposób na reset.. pozdrawiam i wszystkiego dobrego na nadchodzący czas.. Kasia at home
OdpowiedzUsuń