Blog - to moja odskocznia i tutaj urzęduję :))))
wskoczyłam na Pinteresta z ciekawości i założyłam konto
bo szukam fajnych zdjęć :)
to wszystko! :)
ostatnio nawet usunęłam konto na fb...
i...poczułam się lepiej, tak jakoś lżej :D
nie jest mi to do życia potrzebne jak tlen :)
ani nie szukam reklamy dla swojego bloga - po prostu piszę bo chcę i lubię,
a jeśli ktoś to czyta jest mi bardzo miło :)
dzięki, że jesteście!
wskoczyłam na Pinteresta z ciekawości i założyłam konto
bo szukam fajnych zdjęć :)
to wszystko! :)
ostatnio nawet usunęłam konto na fb...
i...poczułam się lepiej, tak jakoś lżej :D
nie jest mi to do życia potrzebne jak tlen :)
ani nie szukam reklamy dla swojego bloga - po prostu piszę bo chcę i lubię,
a jeśli ktoś to czyta jest mi bardzo miło :)
dzięki, że jesteście!
Ja też nie korzystam z FB i jakoś mi go nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Kasia
o to jest nas dwie! :) buziaki Kasiu :*
UsuńTrzy :) Też nie korzystam z FB.
UsuńJa rownież zastanawiałam sie nad usunięciem konta na facebooku ale jakoś przeszło mi. Straciłabym kontakt z osobami, które rzadko widuje. Może już nigdy sie nie spotkamy, gdyż mieszkamy na rożnych kontynentach ale nie tracę nadzieji. Świetne zdjęcie. :)
OdpowiedzUsuńUdanego czwartku:-)
dziękuję :) pstryknięte podczas spaceru z córcią ;) miłego :*
UsuńJa chętnie bym usunęła FB, ale kontakt z niektórymi ludźmi musi być... tak więc tkwię i odp na wiadomości. Poza tym z niego nie korzystam
OdpowiedzUsuńMiło przeczytać, że są osoby, które nie mają internetowego parcia na wszystkie platformy social media, ba, które potrafią po prostu żyć bez nich :)
OdpowiedzUsuńsieć ma swoje plusy i minusy ale uważam,że życie realne jest w większym stopniu człowiekowi potrzebne niż to wirtualne :)
UsuńTo witaj w klubie dziwolagow, bardzo mi milo, ze jestesmy razem w swiecie ignorantek internetowego szalu:-) tak trzymac:-) buzka!!!!
OdpowiedzUsuńa pewnie Madzia! tak trzymać :) również buziam :)
UsuńLepiej bym tego nie ujęła:) Myślę podobnie jak Ty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
dzięki pozdrawiam również :)
UsuńJa mam FB, ale tak czy siak odwiedzam Cię kochana i jestem z Tobą :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cieszy mnie to Aneczka :)
UsuńDoskonale to ujęłaś!
OdpowiedzUsuńTaka kropka nad "i" i wisienka na torcie.
Ściskam mocno!! :*
aż tak? :) ale fajnie :)
Usuńdzięki Kochana buziaki ogromniaste ;*
:*
OdpowiedzUsuń:*:)
UsuńA mi się net spsuł na laptopie a to na nim gównie siedzę, na stacjonarnym bywam rzadko, w związku z tym pewnie też mocno ograniczę swoje kontakty w sieci. Kto wie, może też wyjdzie mi to na dobre?
OdpowiedzUsuńpewnie :) wszystko po trochu jest ok ale łatwo wpaść w uzależnienie ;)
UsuńFajnie że jesteś:))
OdpowiedzUsuńdzięki :)))))
UsuńJestem posiadaczem konta na FB,ale rzadko zaglądam na swój profil. Wydaje mi się,że do końca nie da się usunąć profilu na FB chyba,że zmienili ustawienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dostałam informację,że konto usunięte więc wierzę,że całkiem usunęli ;)
UsuńOjj, fb to główne źródło komunikacji z moimi znajomymi. Chyba bym nie dała rady usunąć tam konta :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie ,fb musi być! Poznałam mnóstwo fajnych osób poprzez ten portal.Gdy nie mogę działać artystycznie gawędzę ze znajomymi , lub prowadzę moje blogi,czasem skrobnę jakiegoś maila.
OdpowiedzUsuńhi hi,a kiedyś fb nie było ;)
UsuńMasz rację, najważniejsze to nie robić niczego na siłę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zgadza się Kasiu :)
UsuńA ja jakoś....nie potrafię usunąć FB.
OdpowiedzUsuńsuper, ja też pisze bo chcę, a nie dla lansu:)
OdpowiedzUsuńi o to właśnie chodzi :)
Usuńja tam fb traktuję jak okno na świat, po wyjeżdżając zostawiłam wielu dobrych znajomych i kilkoro przyjaciół. Lubię się z nimi spotkać tam właśnie. I uwielbiam instagram!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
dla każdego coś dobrego ;)
UsuńZawsze podziwiałam osoby, któe nie mają konta na facebooku. Tyle razy gapiłam się w "usuń", klik i po wszystkim, a potem myślałam o wszystkich kuzynach za granicą, z którymi mam kontakt tylko tam... I tak jestem, z czasem przyszło próbowanie opcji i tak jakoś się oswoiłam z tym wynalazkiem Zuckerberga :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tu jesteś :)))
OdpowiedzUsuńPrzed kontem na fb baaaardzo długo się broniłam, teraz mam, zobaczymy jak długo ;)
cieszy mnie to :)
UsuńŚwietne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńJa też myślałam nieraz o usunięciu fb, ale niestety z niektórymi tylko tam mam kontakt.
A teraz i tak raz na tydzień lub dwa tam zaglądam, bo nie ma kiedy... wiec czuję się prawie jakbym go nie miała:P buziam!
Mam podobne poglądy do Twoich, też nie szukam rozgłosu, nawet byłam pewna, że swojego bloga zamknę po kilku miesiącach, bo przecież nikt nie będzie tam wchodził... Dobrze czasem pogadać z osobami, które znają Cię z blogowego świata, to coś bardzo przyjemnego :)
OdpowiedzUsuń